"Carski pociąg" zatrzyma Ukraińców? Ma 2 tys. wagonów
Jak informuje ukraiński kanał DeepState, Rosjanie w okupowanym obwodzie donieckim stworzyli 30-kilometrową linię obronną, składającą się z blisko 2 tys. wagonów. "Carski pociąg" ma zatrzymać nacierających na rosyjskie pozycje Ukraińców.
Linia, składająca się z wagonów towarowych, rozciąga się od stacji kolejowej w Ołeniwce do Wołnowachy i liczy około 2,1 tys. wagonów różnych typów. "Budowa tej stonogi rozpoczęła się w lipcu 2023 roku. Do budowy wykorzystano tabor skradziony z terenów czasowo okupowanych" - piszą analitycy portalu DeepState.
"Carski pociąg" jako linia obronna Rosjan
Eksperci przyznają, że 30-kilometrowy "carski pociąg" to "bardzo specyficzna konstrukcja inżynierska, której skuteczność jest trudna do oceny". "Można ją uznać za odrębną linię obrony, gdyż niezwykle trudno jest uszkodzić, przesunąć lub wysadzić 30-kilometrową masę metalu, a przemieszczenie sprzętu przez taką przeszkodę bez przebicia się jest niemożliwe" - piszą analitycy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porzucą Ukrainę jak Afganistan? "Miałem nadzieję, że tego nie powtórzą"
O "carskim pociągu" piszą także analitycy Instytutu Studiów nad Wojną. Jak podaje amerykański ISW, bariera kolejowa znajduje się około 6 km od obecnej linii frontu w Nowomychajłowce. Analitycy twierdzą, że linia "znajduje się na obszarze frontu, który był stosunkowo nieaktywny".
ISW: Rosjanie mogą mieć na myśli inne cele
ISW twierdzi, że siły okupacyjne mogą mieć na myśli "inne cele" związane z tą konstrukcją. Linie obrony Rosji w okupowanych regionach okazały się trudne do przebicia, utrudniając kontrofensywne działania ukraińskiej armii na frontach wschodnim i południowym.
Oddziały ukraińskie znajdują się obecnie w defensywie także w obwodzie donieckim, odpierając rosyjski atak na miasto Awdijiwka, położone kilka kilometrów od okupowanego Doniecka. Wojsko poinformowało 11 lutego, że Rosja rozmieściła więcej grup pancernych, próbując przytłoczyć miasto.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski