Dwa razy więcej sił na granicę. Rząd wysyła posiłki

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik poinformował, że na granicę z Białorusią skierowane zostaną dodatkowe siły. - Do wsparcia Straży Granicznej na granicy z Białorusią pojedzie nie tysiąc, a 2 tysiące żołnierzy - przekazał. To dwa razy więcej niż wnioskował szef Straży Granicznej.

Transporter opancerzony Tur na granicy polsko-białoruskiej.
Transporter opancerzony Tur na granicy polsko-białoruskiej.
Źródło zdjęć: © X | Straż Graniczna
Tomasz Waleński

Wiceszef MSWiA poinformował, że kwestia wysłania dodatkowych żołnierzy na granicę polsko-białoruską omawiana była na Komitecie Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych. Obecnie działania SG na granicy polsko-białoruskiej wspiera około 2 tysięcy żołnierzy. O dodatkowy tysiąc żołnierzy zawnioskował komendant główny SG. Do tego wniosku przychylił się szef MON Mariusz Błaszczak.

- To wzmocnienie będzie nie o tysiąc, tylko o 2 tysiące żołnierzy. Taka decyzja zapadła na Komitecie Bezpieczeństwa, taką decyzję podjął pan minister Mariusz Błaszczak - poinformował Maciej Wąsik.

Według wiceministra żołnierze dotrą na granicę w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Jak wyjaśnił, wesprą oni działania SG zarówno w województwie podlaskim, jak i w województwie lubelskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Napór na polsko-białoruską rośnie"

Wąsik podkreślił, że napór na polsko-białoruską rośnie, choć jest nieporównywalny z tym, co było 2 lata temu. Jak zaznaczył, wszystkie próby nielegalnego przekroczenia tej granicy są dziś organizowane i przygotowywane przez służby białoruskie.

- Gdybyśmy po drugiej stronie mieli prawdziwą straż graniczną, a nie służby przemytnicze, to tych przejść w ogóle by nie było - stwierdził.

Zapytany, czy brane jest pod uwagę zwrócenie się o wsparcie do sojuszników, wiceminister zapewnił, że nie ma takiej potrzeby. - Cała ochrona granic jest dzisiaj w zasięgu polskich służb - dodał.

Wybrane dla Ciebie