Dunaj przerwał wały ochronne - trwa ewakuacja
Ponad 2800 osób ewakuowano w ciągu
ostatniej doby w południowo-zachodniej Rumunii, gdy Dunaj przerwał
wały ochronne wokół miejscowości Bistret, Spantov i Oltina.
Sytuacja jest tutaj bardzo zła. Część wałów została przerwana i nie możemy ich zreperować. Ewakuowaliśmy do tej pory 1.500 osób - powiedział burmistrz Bistretu Constantin Raicea.
Setki ochotników pomagały żołnierzom w budowie wałów, aby nie dopuścić do zalania niżej położonych domów.
Elena Anghel, hydrolog z Krajowego Instytutu Hydrologii, powiedziała, że napór wody na wały ziemne jest bardzo silny i w dalszym ciągu istnieje bardzo duże zagrożenie, gdyż poziom wody obniża się bardzo powoli.
Na Węgrzech wielkie wyrwy w wałach pojawiły się w miejscowościach leżących u zbiegu Cisy i rzeki Koros. Przy ich uszczelnianiu pracuje sześć tysięcy ludzi, w tym 1600 żołnierzy. Wody obydwu rzek opadają bardzo wolno w tempie od 2 do 8 cm na dobę.