Duda zaproszony na defiladę do Pekinu. "Nie ma decyzji"
Wciąż nie wiadomo, jaka będzie decyzja w sprawie zaproszenia prezydenta elekta na wrześniową defiladę wojskową do Pekinu z okazji 70. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej. Poseł PiS Krzysztof Szczerski, który doradza prezydentowi elektowi Andrzejowi Dudzie w sprawach zagranicznych, powiedział, że nie ma jeszcze decyzji ws. zaproszenia.
- Dziękujemy bardzo za zaproszenie, natomiast decyzji jeszcze prezydent nie podjął. Czekamy także na powrót ministra Schetyny z Pekinu, na ocenę wszystkich uwarunkowań - powiedział Szczerski.
Chiński MSZ zaprosił na defiladę szefów "głównych krajów", które brały udział w drugiej wojnie światowej. Tymczasem według części zachodnich mediów Pekin, podobnie jak Moskwa, wykorzystuje dzień zwycięstwa do bieżącej walki politycznej i pokazu własnej siły militarnej. Niemiecki "Sueddeutsche Zeitung" bez ogródek pisze, że "kto przyjmie zaproszenie do Pekinu, ten ugnie się przed chińskimi aspiracjami do panowania".
- Przewodniczący Li Yuanchao potwierdził zaproszenie, więc natychmiast po powrocie przekażę je prezydentowi Dudzie. Jeśli będzie mnie pytał o rekomendację, to też mu niezwłocznie przekażę - powiedział minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna po spotkaniu z wiceprzewodniczącym ChRL w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie.