Trwa ładowanie...

Duda uderza w Macierewicza. "Nie pozwolę, aby tego typu metody były stosowane wobec moich pracowników"

Andrzej Duda krytycznie o swoich relacjach z Antonim Macierewiczem. Prezydent ponownie odniósł się do postępowania sprawdzającego wobec jednego z jego współpracowników - gen. Kraszewskiego. Duda przyznał, że dla niego to "przykra sytuacja". - Nie pozwolę, aby tego typu metody były stosowane wobec moich pracowników - podkreślił.

Duda uderza w Macierewicza. "Nie pozwolę, aby tego typu metody były stosowane wobec moich pracowników"Źródło: East News
d25jwsh
d25jwsh

11 listopada Andrzej Duda wracał z obchodów Święta Niepodległości na pl. Piłsudskiego do Pałacu Prezydenckiego. Jeden z przechodniów zapytał go, czy "dogada się" z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem. - Musi sobie parę rzeczy przemyśleć. Jak będzie wobec uczciwych oficerów stosował takie ubeckie metody, jak Platforma stosowała wobec niego, to będzie kiepsko - odparł prezydent.

Andrzej Duda w rozmowie z RMF FM mówił, że nagranie powstało bez jego zgody. - To nie była wypowiedź dla mediów, to nie była wypowiedź prezydencka o charakterze publicznym, to była wypowiedź, która była w moim odbiorze wypowiedzią prywatną i w mojej intencji - powiedział prezydent.

- Padło faktycznie pytanie o moje relacje z ministrem obrony narodowej i do pytającego wyraziłem swój pogląd i swoją troskę. Mnie ta sytuacja bardzo martwi - przyznał Andrzej Duda.

- Mnie martwi, że pan minister poprzez działania, jakie realizuje wobec jednego z moich ważnych współpracowników. Myślę tutaj o gen. Kraszewskim, któremu odebrano de facto dostęp do informacji niejawnych, wstrzymano mu, bo jest prowadzane wobec niego jakieś kontrolne postępowanie. To już od kilku miesięcy - wyjaśnił prezydent.

d25jwsh

Gen. Kraszewski to doradca Andrzeja Dudy. To on zatrzymał generalskie nominacje Macierewicza. Na odpowiedź MON nie trzeba było długo czekać. Pod koniec czerwca Służba Kontrwywiadu Wojskowego wszczęła postępowanie sprawdzające wobec generała.

- Pan generał Kraszewski to jest ekspert do spraw wojska, jeden z najważniejszych dyrektorów w BBN i przez to, że jemu odebrano dostęp do informacji niejawnych, to od de facto nie jest w stanie dla mnie pracować. To oznacza istotne ograniczenie moich możliwości działania jako zwierzchnika sił zbrojnych - krytykował Duda.

Prezydent stwierdził, że to "przykra sytuacja". - To jest dokładnie taka sama metoda, jaką wobec pana ministra Macierewicza w 2008 roku stosowała PO. Podobną metodę stosowała także wobec ministra Waszczykowskiego - mówił Duda.

Podkreślił też twardo: "Nie pozwolę, aby tego typu metody były stosowane wobec moich pracowników".

Źródło: RMF FM

d25jwsh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25jwsh
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj