Spotkanie w Pałacu ws. TVP. Padła propozycja "kroku wstecz"
Prezydent spotkał się z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, by porozmawiać o zmianach w mediach publicznych. W trakcie rozmów "padła propozycja", by zrobić "krok wstecz" i wrócić do sytuacji podobnej jak w 2015 roku - przekazał członek KRRiT Tadeusz Kowalski.
W piątek Andrzej Duda spotkał się z członkami KRRiT w sprawie zmian w mediach publicznych. Rozmowy odbyły się na wniosek szefa rady Macieja Świrskiego.
- Wypowiedź prezydenta była właściwie skonstruowana jakby z dwóch elementów. Po pierwsze poddał krytyce stan mediów publicznych, zarówno przed 2015, jak i po 2015 roku - relacjonował w TVN24 członek KRRiT Tadeusz Kowalski. Andrzej Duda dał też do zrozumienia, że "stan, w jakim te media są, mu nie odpowiada".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent miał wyrazić też "krytyczny pogląd" na temat działań ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Kowalski wskazywał, że są pewne przesłanki do takich działań.
"Padła propozycja"
W trakcie rozmów "padła propozycja", by wrócić do sytuacji podobnej jak w 2015 roku.
- Czyli zrobić krok wstecz, a więc tę małą ustawę tak zwaną medialną i ustawę o Radzie Mediów Narodowych po prostu usunąć z obiegu prawnego - mówił Kowalski.
Przekonywał, że przyczyną "degrengolady mediów publicznych" jest właśnie działalność Rady Mediów Narodowych, w której zasiadają czynni politycy.
Przypomniał, że już w przeszłości przygotował uchwałę wzywającą władzę do przywrócenia stanu zgodnego z konstytucją - chodziło o pozbawienie KRRiT możliwości wpływu na obsadę zarządów i rad nadzorczy mediów publicznych. Wówczas została ona odrzucona.
- To, co możemy teraz zrobić, to prawdopodobnie ponowić tę uchwałę, może w lekko zmienionej wersji i zaapelować do władz, żeby wykonały ruch, który przywróci stan zgodny z konstytucją - powiedział.
Czytaj więcej:
Źródło: TVN24