Duda o katastrofie smoleńskiej. "Ładunek bólu"
- Każdy, kto tutaj był w tamtych dniach, czuł nieprawdopodobny ładunek bólu. Ten ból jest odczuwalny w Pałacu Prezydenckim do dzisiaj. Minęło 9 lat, a ja cały czas, kiedy zamknę oczy, widzę tę salę na parterze Pałacu Prezydenckiego, gdzie stały wtedy trumny naszych przyjaciół - mówił Andrzej Duda podczas obchodów 9. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Szanowny panie premierze bracie pa… Rozwiń
Transkrypcja:
Szanowny panie premierze bracie pana prezydenta profesora Lecha Kaczyńskiego
Wielce Szanowni najbliżsi tych którzy
Odeszli tamtego 10 kwietnia 9 lat temu
Wszyscy wielce Szanowni państwo drodzy przyjaciele
Wiecie jakie trudne zawsze jestem 10 kwietnia
To taki dzień kiedy spotykamy się tutaj wieczorem i kiedy stanie się
Z tej perspektywy
Gdzie ja jestem w tej chwili
I zamknie się oczy
To widzi się
Tak jak wtedy tamte kwietniowe dni poczynając od 10 przez
Kolejne tygodnie może
Zniczy
I ludzie
Zbolaly
Złamanie
Każdy kto tutaj był wtedy w tamtych dniach ten Sułtan nieprawdopodobny
Ładunek bólu
Jaki był na tej ulicy i w tym miejscu
Muszę wam powiedzieć że ten ból jest w Pałacu Prezydenckim odczuwalne do dzisiaj
Minęło 9 lat
A ja cały czas Kiedy zamknę oczy to widzę tą salę dzisiaj chorągwiana
Na parterze gdzie wtedy stały trudny naszych przyjaciół którzy zginęli
Przy których siedzieli najbliżsi
Wciąż widzę
Trumny pary prezydenckiej w sali kolumnowej
Wciąż widzę
Tych ludzi którzy przychodzili wtedy żeby
Żeby ich pożegnać żeby oddać im hołd żeby im podziękować
Za tą wierną służbę ojczyźnie
Minęło 9 lat
A ból cały czas jest
Na pewno największy w tych którzy stracili swoich najbliższych
Pewnie
Taki który zawsze będzie już
W sercu
Kochanie chciałem bardzo serdecznie podziękować
Za te 9 lat pamięci
Chciałem bardzo serdecznie podziękować za to że tutaj niedaleko tuż obok
Na tym być może najważniejszym w Polsce placu placu gdzie się
79 roku Ojciec Święty Jan Paweł II obudził Polaków i wlał w nich wiarę w zwycięstwo i w
Wolność wzywając Pana Boga i Ducha Świętego na pomoc
Żeby zstąpił i odnowi oblicze tej ziemi i przecież w istocie tych ludzi
Że na tym placu gdzie stoi święty dla nas wszystkich
Grób Nieznanego Żołnierza gdzie spoczywa żołnierz
Ochotnik poległy pod lwowem
Bezimienny
Stoją dzisiaj dwa pomniki
Pomnik największej po drugiej wojnie światowej i tragedii jaka dotknęła Nasz naród
Pomnik ofiar tragedii smoleńskiej
I pomnik prezydenta Rzeczypospolitej
Który
Chciał Polski silnej I to było przesłanie jego życia i cel jego
Życia