Duchowny żonaty z rozwódką został biskupem
Elżbieta II zaaprobowała nominację anglikańskiego wikarego Nicholasa Holtama na biskupa Salisbury, mimo iż jest on żonaty z rozwódką. Jest to precedensowa nominacja, która nie podoba się konserwatywnemu nurtowi w Kościele anglikańskim.
13.04.2011 13:50
Nawet Henryk VIII - twórca państwowego Kościoła anglikańskiego i jego pierwsza głowa, w czasie sporu z papieżem Klemensem VII nie domagał się rozwodu z Katarzyną Aragońską, lecz unieważnienia małżeństwa - przypominają tradycjonaliści.
Kościół anglikański wprawdzie nie uznaje celibatu księży, ale stoi na gruncie świętości sakramentu małżeństwa. Bywało, że biskup rozwiódł się z żoną, lub poślubił rozwódkę, ale nie zdarzyło się dotąd, by duchowny żonaty z rozwódką otrzymał nominację biskupią.
Formalne przeszkody uniemożliwiające taką nominację synod anglikanów usunął w lutym bieżącego roku.
Nominację 56-letniego Holtama potwierdził Downing Street (urząd premiera). Uchodzi on za wschodzącą gwiazdę wśród anglikanów. Jest wikarym w londyńskim kościele St Martin-in-the-Fields, położonym w pobliżu Galerii Narodowej i Trafalgar Square.
Holtam ma opinię inspirującego kaznodziei, prowadzi przytułek dla bezdomnych, jego kościół ma znany w świecie chór chłopięcy. Może też poszczycić się odbudową kościoła i zgromadzeniem na ten cel pokaźnej sumy 36 mln funtów szterlingów. Jest żonaty od 30 lat, ma czworo dzieci.
W 2005 roku zaprosił do swego kościoła biskupa Gene Robinsona z anglikańskiej diecezji New Hampshire w USA - pierwszego jawnego geja, który w Kościele anglikańskim został wyświęcony na biskupa, co w owym czasie było decyzją bardzo kontrowersyjną.
Przy okazji nominacji Holtama niektórzy anglikanie skrytykowali proces powoływania biskupów w Kościele anglikańskim, wskazując na jego tajny charakter oraz na fakt, że nominacja faktycznie zależy od premiera.
Kandydat musi przeprowadzić ponad trzygodzinną rozmowę z 14-osobową komisją kwalifikacyjną. Po pozytywnej ocenie tej komisji zgodę na nominację wyraża urząd premiera, a ostatecznie aprobuje ją Elżbieta II jako głowa państwa.