Duchowny się nie przyznał. Prokuratura chce aresztu dla księdza
Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 54-letniego księdza z diecezji sosnowieckiej, podejrzewanego o przestępstwa wobec dzieci, w tym jedno o charakterze seksualnym, zagrożone karą nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Duchowny nie przyznał się do winy.
Co musisz wiedzieć?
- Ksiądz z diecezji sosnowieckiej został zatrzymany we wtorek rano na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu. Jest podejrzany o przestępstwa na szkodę dzieci, w tym o przestępstwo seksualne.
- Wniosek o aresztowanie został złożony do Sądu Rejonowego w Sosnowcu. Prokuratura argumentuje go grożącą surową karą oraz obawą matactwa.
- Duchowny nie przyznaje się do winy i składał wyjaśnienia podczas przesłuchania. Posiedzenie aresztowe zaplanowano na środę rano.
Kapłan został zatrzymany we wtorkowy poranek na polecenie Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu, która prowadzi szeroko zakrojone śledztwo dotyczące przypadków pedofilii w diecezji sosnowieckiej. Jest to już trzeci duchowny podejrzany w tym postępowaniu – obok dwóch czynnych księży i jednego byłego kapłana. Czwarty duchowny w tej sprawie ma już postawione zarzuty, a akt oskarżenia wobec niego został przekazany do sądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polscy chłopi przez wieki nie myli zębów. To robili zamiast tego
54-latek został przesłuchany w prokuraturze i – jak przekazał PAP prokurator Bartosz Kilian – złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do winy. Po południu śledczy złożyli do Sądu Rejonowego w Sosnowcu wniosek o jego aresztowanie na trzy miesiące, argumentując to grożącą mu wysoką karą oraz ryzykiem matactwa. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w środę rano.
Pedofilia w diecezji sosnowieckiej. Kolejny ksiądz zatrzymany
Zatrzymany duchowny to były proboszcz jednej z parafii położonych w małopolskiej części diecezji sosnowieckiej. Według ustaleń śledczych, do przestępstw, które mu się zarzuca, miało dojść w 2023 roku. Sprawa trafiła do prokuratury dzięki zgłoszeniu przekazanemu przez delegata biskupiego ds. ochrony dzieci i młodzieży.
Chodzi o dwa czyny. Jeden z nich ma charakter stricte przestępstwa seksualnego. Drugi z nich jest powiązany z tym pierwszym czasowo i sytuacyjnie. Łącznie mamy więc dwie pokrzywdzone osoby, obie to osoby małoletnie – poinformował prok. Kilian.
Jak dodał, pierwszy z zarzutów zagrożony jest karą od 5 lat więzienia do dożywocia, a drugi dotyczy fizycznego oddziaływania na małoletniego wbrew jego woli, jednak nie mieści się w katalogu przestępstw seksualnych.
Informację o zatrzymaniu potwierdziła Kuria Diecezjalna w Sosnowcu. Jej rzecznik, ks. Przemysław Lech, poinformował w komunikacie, że już we wrześniu 2024 roku biskup sosnowiecki zawiesił duchownego w funkcji proboszcza, zakazał mu publicznego pełnienia posługi oraz nakazał przebywanie w określonym miejscu.
"Powodem takiej decyzji było zgłoszenie, które wpłynęło do biskupiego delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży, który natychmiast podjął działania sprawdzające w tym zakresie. Stosowne zgłoszenie zostało przekazane także do wiadomości prokuratury (zgodnie z obowiązującym prawem)" – napisał ks. Lech.
Rzecznik dodał, że Kościół przeprowadził już własne postępowanie kanoniczne, zgodnie z przepisami Stolicy Apostolskiej zawartymi w "Normach o przestępstwach zastrzeżonych Dykasterii Nauki Wiary". Dochodzenie zostało zakończone, a jego dokumentacja trafiła do Watykanu, który zdecyduje o dalszych krokach wobec podejrzanego księdza.
"Działania Kurii Diecezjalnej mają na celu dobro, ochronę i pomoc Osobom Skrzywdzonym. Podejmujemy stałe wysiłki, aby kościoły i parafie były miejscami bezpiecznymi i przyjaznymi dla wszystkich. Kuria Diecezjalna podtrzymuje wolę współpracy z organami procesowymi w celu wyjaśnienia sprawy" – podkreślił ks. Lech.
54-latek jest czwartą osobą, której prokuratura postawiła zarzuty w ramach prowadzonego w Sosnowcu śledztwa. Na jego polecenie, już w październiku 2024 roku zatrzymano trzech mężczyzn. Dwóch z nich to księża czynni zawodowo, trzeci to były duchowny, który odpowiada za przestępstwa popełnione jeszcze w okresie kapłaństwa – nie związane jednak z pedofilią, lecz z oszustwami.
Seria zatrzymań w związku z pedofilią
Dwaj aktywni księża usłyszeli wówczas łącznie kilkanaście zarzutów dotyczących przestępstw seksualnych na szkodę dzieci. Jeden z nich – Jacek K. – trafił do aresztu. Początkowo usłyszał dwa zarzuty, ale później prokuratura uzupełniła je o kolejne dwa, także o charakterze seksualnym.
Drugi duchowny, Dariusz L., został oskarżony o dziewięć przestępstw seksualnych wobec małoletnich. W połowie kwietnia br. prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko niemu. Według ustaleń śledczych, do przestępstw dochodziło w dwóch szkołach, w których ksiądz był zatrudniony jako nauczyciel religii.
W styczniu 2024 roku media donosiły, że ks. Dariusz L., mimo zakazu pełnienia posługi i ciążących na nim zarzutów, chodził po kolędzie w jednej z parafii w Jaworznie. W odpowiedzi na to biskup Artur Ważny nałożył na niego karę kanoniczną w postaci upomnienia i nagany, ostrzegając, że kolejne złamanie zakazów skutkować będzie suspensą. Kuria przeprosiła wówczas wszystkich, którzy mogli poczuć się zaniepokojeni i dotknięci tą sytuacją.
Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu rozpoczęło się w marcu 2023 roku na podstawie materiałów pozyskanych podczas innego śledztwa. Dotyczyło ono zabójstwa 26-letniego diakona przy katolickim domu na ul. Kościelnej w Sosnowcu. Według ustaleń śledczych, mężczyznę zastrzelił 40-letni ksiądz, który następnie popełnił samobójstwo. Sprawca oddał sześć strzałów z rewolweru i zadał ofierze liczne ciosy nożem. Obaj byli związani z katedrą Wniebowzięcia NMP w Sosnowcu. Sprawę umorzono z uwagi na śmierć sprawcy.
W październiku 2024 roku powołana została Komisja "Wyjaśnienie i Naprawa", mająca za zadanie zbadanie wrażliwych spraw w diecezji sosnowieckiej. To trzeci zespół, który powołał biskup Ważny – wcześniej utworzono Komisję ds. rozeznania i rozwoju diecezji oraz Zespół ds. formacji duchowieństwa.