"Duch Chlebowskiego" pojawił się w sejmie
Zbigniew Chlebowski, były szef klubu Platformy Obywatelskiej, głosował na posiedzeniu komisji finansów publicznych w sprawie ustawy hazardowej - tak przynajmniej wykazały sejmowe komputery. Tymczasem nie było go tego dnia w sejmie. Nie pokazuje się tam od czasu zawieszenia członkostwa w PO - czytamy w internetowym wydaniu "Rzeczpospolitej".
Jak to możliwe? Okazało się, że karty Chlebowskiego używała posłanka PO Krystyna Skowrońska. - Tego dnia zapomniałam swojej i poprosiłam sekretariat o wydanie zastępczej. Okazało się, że ta była zarejestrowana na Chlebowskiego. Zorientowałam się po około 20 głosowaniach - tłumaczy posłanka.
- Okazuje się, że duch Chlebowskiego był obecny podczas prac nad ustawą hazardową - komentuje zamieszanie poseł PiS Stanisław Ożóg.
Chlebowski stracił funkcje szefa klubu PO i przewodniczącego komisji finansów publicznych właśnie wskutek afery hazardowej. Dlatego posłowie PO komentują zamieszanie na komisji finansów bardziej dosadnie - „to zemsta zza grobu”.
