PolskaDrzewa przewróciły się na dom i na człowieka

Drzewa przewróciły się na dom i na człowieka

Jedna osoba została zraniona w
Olsztynie przez złamany przez silną wichurę konar drzewa.
Warmińsko-mazurska straż pożarna interweniowała od rana 150 razy -
podała rzeczniczka miejscowej straży Małgorzata Szmidt-Jeżewska.

31.12.2006 | aktual.: 01.01.2007 09:29

Kilkudziesięciometrowa lipa przewróciła się też na kamienicę przy ulicy Zyndrama z Maszkowic w Olsztynie. Mieszkańcy domu zostali ewakuowani, inspektorzy nadzoru budowlanego sprawdzają, czy dom został mocno uszkodzony.

Drzewo uszkodziło dach. Zagrożeniem jest także inne drzewo, które także w każdej chwili może upaść na kamienicę. Strażacy próbują je zabezpieczyć, ale przy tak silnym wietrze nie mogą uruchomić dźwigu.

Również w Olsztynie drzewo przygniotło człowieka. Ranny mężczyzna trafił do szpitala wojewódzkiego. Jest przytomny, ale lekarze podejrzewają u niego obrażenia wewnętrzne.

Do wypadku doszło w chwili, gdy mężczyzna spacerujący z psem przechodził obok potężnego drzewa. To przewróciło się i przygniotło mężczyznę i psa. Zwierzę zginęło.

Na ulicy Żołnierskiej wichura porwała dach z prosektorium, a na ulicy Lubelskiej konar zranił mężczyznę. Został przewieziony do szpitala.

Strażacy usuwają połamane gałęzie i drzewa z torów kolejowych, linii energetycznych i dróg.

Silna wichura spowodowała, że 60 wsi na Warmii i Mazurach zostało pozbawionych prądu. Linie energetyczne zostały pozrywane przez połamane drzewa - poinformowała rzeczniczka Zakładu Energetycznego w Olsztynie Grażyna Banasiewicz-Burdal.

Energetycy muszą dojechać do każdego miejsca awarii, usunąć z linii połamane drzewa i włączyć zasilanie. Według rzeczniczki, usuwanie awarii potrwa w niedzielę do wieczora.

Jak powiedziała Banasiewicz-Burdal, najpierw będą dokonywane naprawy linii, których awarie pozbawiły prądu 60 wsi województwa, a następnie w pojedynczych gospodarstwach w innych miejscowościach. Najsilniej wieje w zachodniej części Warmii i Mazur w powiatach olsztyńskim, szczycieńskim i bartoszyckim.

Straż pożarna apeluje, by dzisiejszej nocy zrezygnować ze spacerów i zachować szczególną ostrożność. Nie należy parkować samochodów pod drzewami, a na balkonach nie zostawiać lekkich przedmiotów. Ostrożnie należy się też obchodzić z petardami, które wiatr może ponieść w kierunku innym od planowanego, a tym samym mogą na przykład wpadać przez okna lub lądować na łatwopalnych poddaszach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)