Drzemka w pracy dozwolona?
Francuzi korzystają z 35-godzinnego tygodnia pracy i szczodrych wakacji. Obecnie francuski minister zdrowia chce zbadać, czy należy pozwolić pracownikom na drzemki podczas pracy.
31.01.2007 16:30
Francja rozpoczęła kampanię za 7 mln euro, która ma poprawić publiczną świadomość zaburzeń i kłopotów ze snem. Według ministerstwa problemy ze snem ma co trzeci Francuz, a 56% uskarża się, że kiepski sen w nocy odbija się negatywnie na jakości ich pracy.
Czemu by nie uciąć sobie w pracy drzemki? To nie może być tematem tabu - powiedział w tym tygodniu minister zdrowia Xavier Bertrand i wezwał do dalszych badań. Zapowiedział, że będzie propagować zwyczaj drzemek w pracy, jeśli badania wykażą ich przydatność.
Wkrótce państwowa firma ubezpieczeń zdrowotnych zacznie rozsyłać ubezpieczonym informacje, jak ważne jest wyspanie się. Na stronach internetowych Ministerstwa Zdrowia znaleźć można wskazówki, jak zapewnić sobie zdrowy sen w nocy oraz kwestionariusz oceny jakości nocnego wypoczynku. "Racepta na sen" zaleca, aby po godzinie 20.00 nie pić kawy, herbaty, coli i nie wykonywać fizycznych ćwiczeń, a wieczorem nie oglądać za dużo telewizji i nie pracować. Należy być posłusznym sygnałom płynącym z ciała - jak ziewanie, zamykanie się oczu - mówiącym, że pora na sen.
Minister Bertrand powiedział, że rocznie ok. 20-30% wypadków drogowych we Francji jest powodowanych przez senność odczuwaną przez kierowców.