Dryfował po oceanie jedenaście dni. Rybaka ocaliła lodówka

Rybak z Brazylii uratowany. Mężczyzna spędził jedenaście dni, dryfując samotnie po oceanie. Łódź 44-latka zatonęła, więc wszedł do lodówki, którą miał na pokładzie.

 Dryfował 11 dni po oceanie
Źródło zdjęć: © Twitter | Twitter
Karina Strzelińska

44-letni Brazylijczyk, Romualdo Macedo Rodrigues wypłynął samotnie z Oiapoque w stanie Amapa w północnej Brazylii pod koniec lipca. Mężczyzna chciał dopłynąć swoją drewnianą łodzią do Ilet la Mere, wyspy na Oceanie Atlantyckim. Podczas podróży 44-latek przeżył przerażające chwile. Jego siedmiometrowa łódź w pewnym momencie zaczęła tonąć. W sieci 2 września pojawiły się nagrania z chwili wyłowienia z wody mężczyzny.

Mężczyznaa chcąc się ratować, wszedł do lodówki, którą miał na pokładzie. Romualdo Macedo Rodrigues przez jedenaście dni dryfował po Atlantyku, bez dostępu do jedzenia i wody.

- Najbardziej niepokoiło mnie pragnienie. Dla mnie ta lodówka była Bogiem. To był cud - relacjonował Romualdo Macedo Rodrigues cytowany w brytyjskiej gazecie "Daily Mail".

Mężczyznę wyłowiła w połowie sierpnia załoga surinamskiego statku rybackiego. Znajdował się wtedy około 450 kilometrów od miejsca, w którym zatonęła jego łódź. 44-latek był odwodniony i wyczerpany. Rybacy, którzy ocalili Brazylijczyka napoili go i nakarmili owsianką.

- Myślałem, że zaatakują mnie rekiny, ponieważ wiem, że na pełnym morzu jest wiele różnych ryb. Nagle usłyszałem hałas, a nade mną pojawiła się łódź. Załoga myślała, że w środku tej lodówki nikogo nie ma. Kiedy zbliżyli się do mnie powiedziałem tylko "Mój Boże, to łódź", uniosłem ramiona i prosiłem o pomoc - relacjonował mężczyzna.

- Był bardzo chudy, osłabiony, ale w bardzo dobrym nastroju. Mówił, że ma tylko drobne problemy ze wzrokiem z powodu słońca i soli - powiedział funkcjonariusz policji Luis Carlos Porto jak podaje "Daily Mail"

Po dopłynięciu do brzegu mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy. Został on jednak aresztowany, ponieważ nie posiadał dokumentów tożsamości. 44-latek spędził szesnaście dni w więzieniu w Paramaribo, a następnie wrócił do ojczyzny.

Susza odsłoniła spękane dno. Kolejne wyschnięte jezioro w Europie

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Wypadek w Austrii. "To delegacja z urzędu w Małopolsce"
Incydent w podmoskiewskiej jednostce wojskowej. Padły strzały
Incydent w podmoskiewskiej jednostce wojskowej. Padły strzały
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Kolejne kłopoty Bąkiewicza. Prokuratura zajmie się zbiórką pieniędzy
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Nowe doniesienia o tragedii w Austrii. "Wszystkie pojazdy miały polskie rejestracje"
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Zabójstwo w Barcicach. Nowe okoliczności. Prokuratura ujawnia
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Ochrona zdrowia zwierząt. Nowa ustawa przyjęta przez Sejm
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Bus dachował na S7. Są ranni. Droga całkowicie zablokowana
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia