Drwiny z posła Pięty. Była kochanka nie przebiera w słowach

Sprawa Stanisława Pięty wypłynęła pod koniec maja. Poseł podczas obchodów jednej z rocznic katastrofy smoleńskiej poznał i uwiódł kobietę, zdradzając swoją żonę. O sprawie poinformowała media sam Izabela Pek. Mówiła, że polityk obiecywał jej pracę w biurze poselskim i w państwowej spółce PKN Orlen. Miał też stwierdzić, że "z żoną jest tylko dla dziecka i planuje się z nią rozstać".

Pięta - jeden z najbardziej konserwatywnych polityków w parlamemcie - został zawieszony w prawach członka partii i klubu parlamentarnego PiS. Teraz jest posłem niezrzeszonym. Mimo afery nie stracił miejsca w Komisji Śledczej ds. Amber Gold i ds. Służb Specjalnych.

Teraz poseł znów stał się bohaterem mediów, a to za sprawą wpisu byłej kochanki. Izabela Pek zareagowała w dość zaskakujący sposób na tweet, który dotyczył Beaty Mazurek, rzeczniczki ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego.

"Najmniejsze zaskoczenie. Przecież PJK trzyma dalej nawet Staszka Piętę, cymbała, który myślał, że jestem tak bezwolna, naiwna i pewnie do tego, jak żonie powiedział Zbonikowski, mam płaską głowę, że, jak mi na nią wejdzie, przykucnie i n...a to się popłaczę i rzucę pod pociąg" (pisownia oryg. - przyp. red.) - napisała na Twitterze Pek.

Jak zauważa "Super Express" może być to forma zemsty za zablokowanie Pek przez Piętę na kontach w mediach społecznościowych.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: A jaka jest Twoja Polska? Napisz do WP