"Drożyzna". Wrocław na Polskim Ładzie straci 700 mln zł
Inflacja, coraz droższe paliwo, 350-proc. wzrost ceny gazu i 60-proc. podwyżka cen prądu. Do tego zmiany w systemie podatkowym wprowadzone przez Polski Ład. Początek 2022 roku sięga do portfeli zarówno mieszkańców, jak i samorządów. Wrocław szacuje, że straci aż 700 mln zł.
12.01.2022 16:12
Już jesienią zeszłego roku prezydenci, wójtowie, burmistrzowie i radni wielu miast protestowali w Warszawie przeciwko rządowemu programowi Polski Ład, nazywając go wprost "mega podatkiem," który przyjdzie zapłacić w nowym roku. Wcześniej w kilkudziesięciu miastach w Polsce samorządowcy symbolicznie, na jedną godzinę, zgasili światła w wybranych częściach miasta - we Wrocławiu był to Plac Wolności.
"Drożyzna". Wrocław na Polskim Ładzie traci 700 mln zł
Początek 2022 roku pokazał, że spełniają się najczarniejsze scenariusze. Podwyżki cen gazu i prądu oraz zmiany systemu podatkowego w ramach Polskiego Ładu dotykają niemal wszystkich. Miasto Wrocław za gaz ogrzewający swoje szkoły, przedszkola, instytucje i jednostki zapłaci (patrząc rok do roku) o 350 proc. więcej za cenę jednostkową megawatogodziny. Natomiast cena jednostkowa za megawatogodzinę prądu wzrosła w stosunku do ubiegłorocznej stawki średnio o 60 proc.
Podczas konferencji prasowej we wrocławskiej zajezdni przy ul. Obornickiej prezes MPK Wrocław na tle 30 autobusów zwracał uwagę, że tylko jego firma w związku z podwyżkami paliwa i energii elektrycznej zapłaci 35 mln zł więcej niż w 2020 roku.
- Tyle, ile przykładowo kosztuje 30 nowych autobusów przegubowych. Te koszty ponoszą natomiast wszyscy mieszkańcy, bo trzeba je pokryć z budżetu miejskiego - powiedział podczas spotkania z mediami Krzysztof Balawejder.
Paweł Inglot, wiceprezes TBS Wrocław, zwracał uwagę na 350-proc. podwyżkę za gaz, którym ogrzewane są wrocławskie budynki, którymi zarządza spółka. - Dla statystycznej dwuosobowej rodziny żyjącej w mieszkaniu o powierzchni ok. 52 m.kw., opłaty z tego tytułu wzrosną z 114 zł do 400 zł miesięcznie. Analizujemy, jak poradzić sobie z tak wysokim skokiem ceny za gaz. Na pewno pomogłyby zapowiadane zmiany legislacyjne, dotyczące sposobu rozliczeń opłat za gaz dla zarządców budynków wielorodzinnych. Mamy nadzieję, że nie skończy się na zapowiedziach - przekazał Paweł Inglot.
"Koszty ponoszą wszyscy mieszkańcy"
Podwyżki cen za gaz i prąd dotykają także placówki edukacyjne, które utrzymuje miasto. Jarosław Delewski, dyrektor Departamentu Edukacji w Urzędzie Miejskim we Wrocławiu, przedstawił konkretne liczby. - Na ponad 220 placówek edukacyjnych we Wrocławiu mamy 67 szkół i przedszkoli ogrzewanych gazem. I znowu: 350-proc. podwyżka cen gazu i do tego 60-proc. podwyżka cen prądu. Nie możemy przecież przerzucić tych opłat na dzieci czy rodziców. Płacimy z budżetu miejskiego, czyli de facto koszty ponoszą wszyscy mieszkańcy - powiedział Delewski.
Do tego dochodzi najwyższa od lat inflacja, która dotyka nas wszystkich.
- Cena podstawowego koszyka produktów w sklepie poszybowała w górę. Inflacja to problem także dla samorządu. Szacujemy, że tylko z tego powodu wydamy w tym roku na utrzymanie miasta o około pół miliarda złotych więcej niż w poprzednich 12 miesiącach. Gdy do tego doliczmy ubytek w wysokości ok. 220 mln zł z tytułu reform podatkowych w ramach tzw. Polskiego Ładu, daje to ponad 700 mln zł, które musimy mieć ekstra - wyliczał Marcin Urban, skarbnik Wrocławia.
Podczas konferencji prasowej głos zabierali także radni Rady Miejskiej Wrocławia i Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Zwracali uwagę na skomplikowany system podatkowy, trudną sytuację nauczycieli czy przedsiębiorców, których początek roku zaskoczył wysokimi fakturami za media.
Samorządowcy apelują ws. Polskiego Ładu
Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich apelują, żeby działania osłonowe, proponowane przez rząd, dotyczyły wszystkich podmiotów komunalnych, świadczących powszechnie dostępne, lokalne usługi publiczne, stanowiące zapewnienie podstawowych, życiowych potrzeb wspólnoty lokalnej. Wrocław jest członkiem obu organizacji.
Jak wynika z danych zebranych przez wspomniane organizacje, wśród dużych miast podwyżki gazu osiągają kilkusetprocentowy wzrost, np. Gdańsk - 400 proc., Poznań - 322 proc., Lublin - 510 proc., Katowice - 259 proc., Białystok - 135 proc., Rzeszów - 183 proc.
Rekordzistką jest Warszawa, gdzie ZGN Warszawa Włochy otrzymał ofertę przetargową ze wzrostem ceny o 980 proc.
Zobacz także