Tusk o komisji śledczej ws Pegasusa. Wymienił, kto się podpisze pod wnioskiem

Donald Tusk jest przekonany, że pod wnioskiem o komisję śledczą ws. Pegasusa podpiszą się wszystkie ugrupowania opozycyjne. Mówił o tym podczas wizyty w jednym z zakładów w Ksawerowie. Rozmawiał tam także o tym, jak przetrwać ten "trudny czas" z szalejącymi podwyżkami cen za prąd i gaz. Zaapelował też do prezydenta o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Konferencja prasowa Donalda Tuska Konferencja prasowa Donalda Tuska
Źródło zdjęć: © PAP | Przemysław Piątkowski
Sylwia Bagińska

Donald Tusk powiedział, że z jego informacji wynika, że pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej ws. Pegasusa znajdą się podpisy nie tylko Platformy.

- Mogę powiedzieć już dzisiaj, to jest informacja, a nie przypuszczenie, że pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej, która miałaby badać działania władzy, jeśli chodzi używanie podsłuchów w latach 2005-07, czyli tzw. pierwszy PiS i w czasach gdy rządziła Platforma i PSL, i jeśli chodzi o kwestie Pegasusa. Z tego co wiem pod tym wnioskiem znajdą się podpisy nie tylko Platformy, ale także posła Kukiza i jego grupy, Lewicy, Polski 2050, Konfederacji i Polskiego Stronnictwa Ludowego - powiedział Tusk.

- Nie wiem, jak zachowa się PiS, bo wydaje się sparaliżowany strachem - zaznaczył były premier. - Być może staną przed sytuacją, że w tej sprawie nie będą mieli większości - podkreślił.

Zobacz też: "Oczekuję przeprosin dla Tuska". Kosiniak-Kamysz przytoczył twarde dane

- Wobec sytuacji na granicy rosyjsko-ukraińskiej i rosnącej w Polsce liczby zakażonych koronawirusem jest dobry moment, by usłyszeć, że prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Apeluję gorąco, by zapomniał na chwilę, że jest z jakiejś partii - mówił też lider PO.

Drożyzna w Polsce. Donald Tusk zabrał głos

Na konferencji prasowej Donald Tusk powiedział, że rządzącym trudno jest przyjechać do konkretnych miejsc i zapytać o sytuację, w jakiej znaleźli się polscy przedsiębiorcy.

- Wizytuję kolejne przedsiębiorstwo, tym razem jesteśmy w Ksawerowie. Niepokoje i lęki dotyczące niestabilnej sytuacji powtarzają się w każdym miejscu, które odwiedzam - dodał.

- Kolejny dzień zaczynam od smutnej refleksji: Polacy niezależnie od poglądów mają takie poczucie, że dostali mocno w kość, a władza w tym najtrudniejszym momencie o nich zapomniała - powiedział były premier.

- Zwracam się do wszystkich, którzy wierzą w sens demokracji: nie opuszczajcie rąk! Jeśli zaczniemy myśleć, że "oni i tak sfałszują wybory", to co będzie następne? Zróbmy wspólnie wszystko, aby zorganizować obywatelską kontrolę wyborów - kontynuował.

Tusk odniósł się także do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. Polityk dodał, że od początku uważa, że działania, które uniemożliwiają dostęp do granicy mediom, szkodzą polskiemu interesowi.

- Polski Ład okazała się bałaganem - podkreślił Tusk i dodał, że podwyżki cen gazu wydają się oderwane od realiów. - Musimy stanąć na głowie, by zmusić władze, by najbliższe kilkanaście miesięcy nie były piekłem dla ludzi - zaznaczył szef PO.

Polityk został zapytany również o to, dlaczego zdecydował się poprzeć zmiany w handlu emisjami CO2 - Fundamentem tego była decyzja Lecha Kaczyńskiego - przypomniał Tusk i zaznaczył, że "media rządowe kłamią na ten temat od kilku tygodni".

Donald Tusk zadeklarował również, że jego partia nie ma zamiaru podnosić wieku emerytalnego. - Ja już nie będę wracał do tego tematu - zaznaczył.

Donald Tusk rozmawiał z krytykującą go Polką

W środę w Mińsku Mazowieckim odbyła się konferencja prasowa Donalda Tuska. Po wystąpieniu byłego premiera doszło do pewnego incydentu. Polityk wdał się w rozmowę z kobietą, która krytykowała jego działalność polityczną.

- Dlaczego pan nic nie robi? Dlaczego pan tak sprzyja Niemcom? - zapytała kobieta Tuska. - Proszę pana, ja mam 84 lata, przeżyłam wojnę i powstanie; jestem warszawianką, moi bracia zginęli w powstaniu warszawskim. Dlaczego pan narodowi polskiemu nie sprzyja, tylko sprzyja temu silniejszemu? Niemcy są silniejsze, Rosja jest silniejsza, a pan powinien wszystko robić, żeby walczyć, jeśli jest pan Polakiem. Bo może pan nie jest Polakiem? - dodała.

Na te słowa odpowiedział były premier. Ja mam wielki szacunek dla pani, dla pani życia i dla pani doświadczenia. I bardzo pani współczuję jednej kwestii, że dała pani sobie tak namotać w głowie - będę delikatny - takiej fałszywej propagandzie - powiedział. Na tym jednak rozmowa się nie skończyła.

Źródło: "Super Express"

Wybrane dla Ciebie
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Tylko Zełenski wyszedł do dziennikarzy. Oto co napisał Trump
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Po rozmowach Trumpa z Zełenskim w Białym Domu. Kijów bez broni z USA
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Hamas gotowy na wieloletni rozejm. Z broni jednak nie zrezygnuje
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Sikorski odpowiada Węgrom. "To się nazywa samoobrona"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
Nawrocki ujawni majątek. "Nie ma nic do ukrycia"
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
"Lekkie mdłości". Tusk o spotkaniu Hołowni
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
Tusk: nie daliście mi zwycięstwa
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
"Skandaliczne". Węgry krytykują decyzję ws. Żurawlowa
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Wysadził Nord Stream? Ukrainiec zaprzecza
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"
Nagle na sali rozległ się śmiech. "Tak myślałem"