Drożyzna na Krupówkach? Turyści mają teraz inny problem
Ostatni weekend potwierdził, że Zakopane tętni życiem. Słynne Krupówki zalała fala turystów. Nie brakuje jednak obaw, że rodzinny wypad do stolicy polskich Tatr zrujnuje budżet. Czy ceny w Zakopanem są aż tak straszne?
Pustki na zakopiańskich ulicach z początku wakacji stały się już wspomnieniem. Ostatni weekend pokazał, że turystów nie brakuje w stolicy polskich Tatr. Deptak i ogródki restauracyjne były pełne.
Choć niektórych odwiedzających może zaniepokoić opłata za niektóre atrakcje, takie jak choć wjazd na Kasprowy Wierch, to obiad na Krupówkach niekoniecznie musi zrujnować wakacyjny budżet. Cenniki opublikowane przez "Tygodnik Podhalański" pokazują, że na słynnym deptaku można znaleźć posiłki w przystępnych cenach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PiS oskarża PO. Generał nie kryje zaskoczenia: "To przerażające"
Ile za obiad na Krupówkach? Wybór odpowiedniego lokalu jest kluczowy
Jedna z restauracji zachęca turystów swoim zestawem obiadowym, w którym za 42 zł otrzymujemy wybór między zupą ogórkową lub rosołem oraz z filetem z kurczaka lub dorszem z patelni, razem z frytkami i surówką. Podobny obiad jesteśmy w stanie znaleźć nawet za 36 złotych.
Jeżeli ktoś nie jest fanem frytek i surówki, to w innym lokalu, oferującym za 36 złotych "danie dnia", można zamówić zupę jarzynową i rybę panierowaną podawaną z gotowanymi ziemniakami i kapustą kiszoną.
Niektórzy internauci, komentując temat cen na Facebooku, podkreślają, że "wszystko zależy od lokalu" oraz radzą zwrócić uwagę na zamawiane dania.
Drożyzna na Krupówkach? Turyści mają teraz inny problem
Wiele osób uważa, że oferowane stawki za obiad są akceptowalne i pozwalają na smaczny posiłek w przystępnej cenie. Problemem mogą być jednak tłumy turystów, którzy mogą być nieco uciążliwi podczas spożywania posiłków na zatłoczonych Krupówkach.
Choć posiłek w Zakopanem można znaleźć w stosunkowo przystępnej cenie, to problemem są za to ceny niektórych atrakcji.
Przykładem jest choćby wjazd na Kasprowy Wierch, który dla rodziny z dwójką dzieci może wynieść nawet 500 zł. Ceny biletów wahają się od 89 zł do 129 zł, a przychody z przewozu turystów na szczyt generują spore zyski dla Polskich Kolei Linowych.
Źródło: innpoland.pl