Rodzinna zbrodnia w Barcicach. Tym teraz zajmie się policja

Policja zatrzymała 25-latka poszukiwanego w związku ze śmiercią trzech osób w małopolskich Barcicach. W jednym z domów policja znalazła ciała kobiety w wieku 52 lat i dwóch mężczyzn w wieku 45 i 66 lat. Jakie kroki teraz podejmie policja? Wyjaśnił były rzecznik policji Dariusz Nowak.

Zdj. ilustracyjneZdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Justyna Lasota-Krawczyk

Wszystkie ofiary miały obrażenia głowy. Po wstępnej policyjnej analizie pojawiło się przypuszczenie, że sprawcą tragedii jest 25-letni syn zamordowanej kobiety. Ofiary były ze sobą spokrewnione.

Były rzecznik policji Dariusz Nowak wyjaśnił w TVN24, że najważniejsza część działań policji skupi się teraz na domu, w którym doszło do zbrodni. - Zabezpieczenie śladów. Prokurator i grupa dochodzeniowo-śledcza będzie zbierała wszelkiego rodzaju ślady. Wskazujące na to, kto to zrobił, jaki był mechanizm śmierci tych ludzi, jak się to wszystko odbyło - mówił Nowak.

Weszli do pięciu mieszkań. Odkrycie na dużą skalę w Lubinie

- To był plan, który ten człowiek zrealizował. To kolejna tragedia rodzinna, gdzie kłopoty nawarstwiają się przez dłuższy czas. Następuje tzw. zawężenie pola widzenia. Ten człowiek po pewnym czasie dochodzi do wniosku, że jedyną przeszkodą na jego drodze, do realizacji jakichś planów, stoi tylko rodzina, musi zabić - wyjaśnił były rzecznik.

Jak będą wyglądały czynności z zatrzymanym

Dariusz Nowak stwierdził również, że przebieg czynności z zatrzymanym zależy od tego, jak będzie zachowywał się 25-latek.

- Nie możemy wykluczyć, że ten człowiek jest chory psychicznie, że się leczył psychiatrycznie, że nie będzie chciał w tym uczestniczyć. Jeżeli będzie chciał współpracować z policjantami, to najważniejsze jest uzyskanie wyjaśnień. Pod warunkiem, że lekarz się na to zgodzi. Jeżeli człowiek jest w desperacji, w załamaniu nerwowym, to nie może być przesłuchiwany - podkreślił Nowak.

Zwłoki trzech osób w Barcicach

W środę rano w domu Barcicach w gminie Stary Sącz w Małopolsce odnaleziono ciała trzech osób: kobiety w wieku 52 lat i dwóch mężczyzn w wieku 45 i 66 lat. Wszyscy byli spokrewnieni. Według przekazywanych przez policję informacji, do ich zgonu przyczyniły się osoby trzecie.

Śmierć trzech osób w Barcicach
Śmierć trzech osób w Barcicach © Wirtualna Polska

W domu mieszkał też 25-letni mężczyzna - syn zmarłej kobiety. Nie było go na miejscu. Policja rozpoczęła poszukiwania na szeroką skalę, m.in. przy użyciu dronów i psów tropiących.

Na miejscu czynności wykonuje grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora.

Wybrane dla Ciebie
PE w trybie pilnym zajmie się Romanowskim. Węgry złamały prawo?
PE w trybie pilnym zajmie się Romanowskim. Węgry złamały prawo?
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Remont przy domu Kaczyńskiego. Po latach pojawią się nowi sąsiedzi
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Tragedia na A4. Ciężarówka stanęła w płomieniach
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
Potrącił pieszego i uciekł. 80-latek zatrzymany
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
"To niepokojące". Duński minister obrony ostrzega Europę
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Nowa funkcja w mObywatelu. Skorzysta pół miliona osób
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Samochód wpadł do stawu. Pod osłoną nocy szukali pasażera
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Bundeswehry okradziona. Bezpieczeństwo pod znakiem zapytania
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Była szefowa unijnej dyplomacji zatrzymana
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Kolejne weto prezydenta. Tłumaczy swoją decyzję
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Postępy w pracach nad pokojem. Zełenski przekazuje informacje
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie
Głodziła niepełnosprawnego syna. Zapadł wyrok w bulwersującej sprawie