Trzy ciała w Barcicach. Przerażeni sąsiedzi: żona się bardzo bała
- Żona się bardzo bała, straszna tragedia - słyszymy od pana Łukasza, mieszkańca Barcic. W małopolskiej miejscowości policja odkryła trzy ciała. Po poszukiwaniach zatrzymano 25-latka, który może mieć związek ze sprawą.
W Barcicach Górnych w gminie Stary Sącz w jednym z domów odnaleziono zwłoki trzech osób: kobiety w wieku 52 lat i dwóch mężczyzn w wieku 45 i 66 lat. Jak ustaliła Wirtualna Polska, wszyscy byli spokrewnieni - to kuzyni.
- Wstępne oględziny ciała ujawniły obrażenia, wskazujące na udział osób trzecich. Ustalono, że w domu zamieszkiwała jeszcze jedna osoba - 25 letni mężczyzna, którego nie było na miejscu. W związku z tym obecnie trwają jego intensywne poszukiwania – informowała po godzinie 9 asp. Aneta Mazur, rzeczniczka policji w Nowym Sączu.
Po tanie jabłka przyjeżdżają z całej Polski. "Sam zebrał 400 kg"
"Od rana kordony policji"
Wirtualna Polska rozmawiała z mieszkańcami Barcic, którzy są wstrząśnięci tragedią.
- Siedzę w domu, nigdzie nie wychodzę. Wszyscy jesteśmy przerażeni. Od rana widziałam kordony policji. Boimy się. Słyszałam, że ten młody mężczyzna miał problemy z prawem już wcześniej, ogólnie tam jest nieciekawa okolica - mówi Wirtualnej Polsce pani Krystyna.
Kolejny mieszkaniec wsi zdradza nam, że w domu, gdzie znaleziono ciała, często dochodziło do libacji alkoholowych. - Kojarzę tych ludzi, tam to patologia mieszkała, delikatnie mówiąc. Pili dużo alkoholu, ale w sumie to nigdy nie byli groźni. Straszne - dodaje pan Grzegorz.
Trzy ciała w Barcicach. Obława
- Mieszkam w Barcicach, ale nie do końca wiem, o kogo chodzi. Policja mogła od razu pokazać jego zdjęcie, żebyśmy wiedzieli na kogo uważać. Ja się nie boję, ale żona się bardzo bała. Straszna tragedia - podsumowuje pan Łukasz.
Po zakrojonych poszukiwaniach i zatrzymaniu 25-latka, teraz czynności wykonuje na miejscu grupa dochodzeniowo śledcza pod nadzorem prokuratora.
Czytaj też: Pożar w Sulechowie. W budynku byli ludzie