Dramatyczny wpis ojca zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. "Bardzo długo się zastanawiałem"

Od maja 2023 r. trwa poszukiwanie Krzysztofa Dymińskiego, który zaginął w Pogroszewie Kolonii. Jego ojciec, Daniel Dymiński, prowadzi poszuiwania na własną rękę, wykorzystując nowoczesny sprzęt. Odkrycie, jakiego dokonał ostatnio, było na tyle szokujące, że zamieścił wymowny wpis.

Dramatyczny wpis ojca zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. "Bardzo długo się zastanawiałem"
Dramatyczny wpis ojca zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. "Bardzo długo się zastanawiałem"
Źródło zdjęć: © archiwum prywatne
Katarzyna Staszko

Krzysztof Dymiński zaginął 27 maja 2023 r. po wyjściu z domu w Pogroszewie Kolonii. Monitoring zarejestrował go w autobusie do Warszawy, a ostatni raz widziano go na Moście Gdańskim. Jego ojciec, Daniel Dymiński, prowadzi intensywne poszukiwania, korzystając z drona, sonaru i kamery podwodnej.

Podczas jednej z akcji poszukiwawczych, natrafił na makabryczne znalezisko. W Wiśle odkrył torbę z utopionym psem, co opisał na Facebooku. „Okrucieństwo ludzkie powinno zostać pokazane” - napisał, podkreślając, jak trudne było to odkrycie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandaliczne zachowanie kierowcy. Nagranie świadka go pogrążyło

"Okrucieństwo ludzkie powinno zostać pokazane"

"Zastanawiałem się długo, czy umieścić informacje z ostatnich poszukiwań, ale okrucieństwo ludzkie powinno zostać pokazane. Może po przeczytaniu tego postu ktoś się zastanowi, zanim podejmie się takich czynów" - napisał na Facebooku.

Rodzina Krzysztofa apeluje o pomoc w poszukiwaniach. Na stronie kampanii społecznej można znaleźć przydatne linki, takie jak nawigator poszukiwań czy generator plakatów. Każdy może włączyć się w akcję, by pomóc odnaleźć zaginionego chłopca. Informacje o poszukiwaniach są regularnie aktualizowane na Facebooku.

Źródło: Fakt/WP

poszukiwaniazaginionypies

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (7)