Dramatyczne sceny pod komisariatem policji w Lubinie
Dramatyczny koniec wizyty na komisariacie. Jedna z mieszkanek Lubina straciła przytomność zaraz po wyjściu z komisariatu policji. Całą sytuację zauważyła policjantka, która powiadomiła swoich kolegów, a ci ruszyli z pomocą. Wszystko nagrały kamery bezpieczeństwa. Na udostępnionym nagraniu przez dolnośląską policję widać, że konieczna była reanimacja. Policja z Lubina przekazała, że 68-letnia kobieta pojawiła się na komisariacie o kulach i z usztywniaczem stopy w celu uzyskania "niezbędnych informacji" do prywatnej sprawy. Panował jednak upał i gdy seniorka zrobiła kilka kroków, najprawdopodobniej upadła z wycieńczenia. "W pierwszej kolejności czynności ratunkowe podjął dyżurny lubińskiej komendy powiatowej, a potem kolejni policjanci z Wydziału Kryminalnego. Po chwili u seniorki ustały funkcje życiowe. Konieczna była krótka reanimacja, po której 68-latka znów zaczęła oddychać i odzyskała przytomność" - poinformowała policja. Mieszkanka Lubina została przetransportowana przez zespół pogotowia ratunkowego do szpitala na rutynowe badania. Policja udostępniła te nagranie ku przestrodze, a zarazem apeluje do osób starszych, by uważały na siebie w trakcie szalejących upałów. "W związku ze zbliżającą się falą upałów prosimy mieszkańców, zwłaszcza w wieku senioralnym, aby ograniczyli do minimum przebywanie w pełnym słońcu. Pamiętać należy również, aby wychodząc z domu chronić głowę, wkładając czapkę lub kapelusz, odpowiednio się ubrać, żeby nie przegrzewać organizmu i nawadniać się, pijąc wodę lub napoje izotoniczne" - dodano.