Dramatyczna wigilia. Trzy osoby nie żyją, dzieci w szpitalu
Apelujemy o szczególną ostrożność - podkreślają strażacy. W wigilię w całej Polsce interweniowali oni aż 871 razy, w tym 224 razy w przypadku pożarów. Zginęły dwie osoby, a trzy śmiertelnie zatruły się czadem.
Wigilia okazała się pracowitym dniem dla strażaków w całej Polsce. Jak poinformowała Państwowa Straż Pożarna, w całym kraju odnotowano 871 interwencji. Doszło do 224 pożarów, w wyniku których dwie osoby straciły życie, a pięć zostało rannych. Szczególnie niebezpieczne okazały się pożary w budynkach mieszkalnych, gdzie doszło do 120 incydentów, w tym 55 pożarów sadzy w kominach.
Tragiczne skutki zatrucia czadem
Tlenek węgla, zwany cichym zabójcą, był przyczyną 24 interwencji strażaków. W wyniku zatrucia czadem zmarły trzy osoby, a 27 zostało podtrutych. W Koszalinie jedna osoba zginęła, a dwoje dzieci trafiło do szpitala. W Kutnie tlenek węgla zabił dwie osoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strażacy interweniowali też przy 114 wypadkach drogowych, 105 działaniach medycznych oraz 34 zdarzeniach związanych z silnym wiatrem i 33 incydentach chemicznych. Najwięcej interwencji odnotowano w województwach mazowieckim (113), śląskim (104), dolnośląskim (87) i małopolskim (81).
Państwowa Straż Pożarna przypomina o konieczności instalacji czujek dymu i tlenku węgla, które mogą uratować życie. Od października strażacy odnotowali 8151 pożarów w budynkach mieszkalnych, w wyniku których zginęło 109 osób, a 572 zostały ranne. W tym samym czasie doszło do 972 interwencji związanych z tlenkiem węgla, który podtruł 407 osób i zabił 22.
Strażacy apelują również o regularne przeglądy przewodów kominowych, wentylacyjnych i urządzeń grzewczych oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa. "Zainstaluj czujki dymu i tlenku węgla – one ratują życie!" - przypomina Państwowa Straż Pożarna.