Dramatyczna sytuacja polskiej emerytki. Innego wyjścia nie będzie miała
Rosnące opłaty za prąd, ogrzewanie i gaz drenują portfele Polaków. Jak radzą sobie z rosnącymi kosztami utrzymania mieszkań i domów? Czy planują oszczędzać? Zapytaliśmy o to kupujących na bazarze przy ulicy Szembeka w Warszawie. Większość osób z którymi rozmawialiśmy deklaruje, że będzie zaciskać pasa. - Będę oszczędzać wodę i gaz - słyszymy od jednej z kobiet. - Kupię koce i kożuchy - twierdzi inna. W najtrudniejszej sytuacji jest emerytka, która sprzedawała drobiazgi. - Nie stać mnie na ogrzewanie. Spalę wiśnię, która uschła. A potem? Chyba zacznę palić śmieci. Tak źle jak teraz, to jeszcze nie było - mówi.