Dramatyczna sytuacja na granicy z Białorusią. Wsparcie wojska
Pogarsza się sytuacja na granicy Polski z Białorusią. Migranci zatrzymali się w pobliżu miejscowości Usnarz Górny. Nie mogą się cofnąć, nie mogą ruszyć do przodu. Po polskiej stronie w akcji bierze udział wojsko.
Ponad 900 żołnierzy Wojska Polskiego wsparło straż graniczną, która od tygodnia zmaga się z duża grupą nielegalnych imigrantów, którzy chcieli przekroczyć granicę Polski z Białorusią w Usnarzu Górnym.
Usnarz Górny. Kryzys na granicy z Białorusią. Na granicy stanęło wojsko
"Wojsko Polskie wspiera Straż Graniczną w ochronie granicy z Białorusią. Odebrałem meldunki od dowódców w tej sprawie. Ponad 900 żołnierzy jest zaangażowanych w tę operację" - napisał na Twitterze minister Mariusz Błaszczak.
Jak dodał wiceszef MSWiA Mariusz Wąsik, granica z Białorusią w Usnarzu Górnym "jest uszczelniona", a służby działają "szybko i sprawnie".
Zobacz też: Zamieszanie wokół Elżbiety Witek. Grzegorz Schetyna wprost: to była decyzja Kaczyńskiego
Z informacji służb oraz lokalnych mediów wynika, że imigranci, którzy przebywają obecnie na pasie ziemi niczyjej, pochodzą m.in. z Afganistanu oraz Iranu.
Imigranci w Usnarzu Górnym. Rząd podał dane
Centrum Informacji Rządu poinformowało z kolei, że tylko w sierpniu niemal 2 tys. nielegalnych imigrantów próbowało sforsować granicę Polski z Białorusią.
"Z tego Straż Graniczna zapobiegła próbom przekroczenia granicy przez 1 175 osób, a 760 cudzoziemców zostało zatrzymanych i osadzonych w zamkniętych ośrodkach" - czytamy w komunikacie CIR.
Koniec nielegalnej imigracji? Rząd przyjął projekt ustawy
Rząd podjął też kroki związane z ukróceniem nielegalnej imigracji. To także odpowiedź na to, co od tygodnia dzieje się na granicy z Białorusią w Usnarzu Górnym. Jak informowaliśmy w Wirtualnej Polsce, we wtorek przyjęto projekt nowelizacji ustawy o cudzoziemcach oraz ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Nowe przepisy zakładają m.in. ominięcie postępowania adminstracyjnego w sprawie decyzji o powrocie nielegalnych imigrantów do ich ojczyzn. Taką decyzję miałby podejmować właściwy komendant straży granicznej.
O celowe wysyłanie uchodźców na granicę oskarżany jest białoruski reżim Aleksandra Łukaszenki. Chodzi o wywarcie presji na Unię Europejską, która nałożyła na Mińsk sankcje.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Podobna sytuacja, jak na granicy w Usnarzu Górnym na Podlasiu, występuje na granicy Białorusi z Litwą.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: PAP