Dramat we Wrocławiu. York zginął na oczach dziewczynki

Do tragedii doszło we Wrocławiu. Amstaff śmiertelnie pogryzł yorka, który wyszedł na spacer razem ze swoją małą właścicielką. Dziewczynka nie trzymała pieska na smyczy, a ten podbiegł do znajdującego się w pobliżu amstaffa, który nie miał na sobie kagańca.

Amstaff. Zdjęcie ilustracyjneAmstaff. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Ileana n
Monika Mikołajewicz

Całe zdarzenie miało miejsce we wtorek, 6 czerwca, w godzinach wieczornych. Pani Alicja, która obserwowała całą sytuację z okna swojego mieszkania, opowiedziała, że dziewczynka wraz z mamą opuszczała budynek, chcąc zabrać swojego yorka na spacer. Niestety, mały pies nie był trzymany na smyczy i podbiegł do amstaffa. Wówczas doszło do ataku ze strony większego psa, w wyniku którego york nie przeżył. Został zagryziony.

Na miejscu zdarzenia pojawił się patrol policji, który sporządził notatkę służbową. Jak mówi Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, amstaff był trzymany na smyczy przez swoich właścicieli, podczas gdy york nie miał jej założonej.

Jakie są przepisy dotyczące wyprowadzania psów na terenie Wrocławia? Zgodnie z obowiązującym regulaminem utrzymania czystości i porządku, psy powinny być prowadzone na smyczy na terenach przeznaczonych do użytku publicznego. Psy uznawane za agresywne lub te, które wykazują agresywne zachowania wobec ludzi i innych zwierząt, powinny być trzymane na smyczy i w kagańcu. Można jednak zwolnić psa ze smyczy na terenie ogrodzonych wybiegów dla psów oraz w miejscach mało uczęszczanych przez ludzi. W takim wypadku jednak opiekun psa musi mieć możliwość sprawowania nad nim pełnej kontroli. W przypadku psów uważanych za agresywne lub wykazujących agresywne zachowania, kaganiec musi być założony nawet wtedy, gdy pies jest bez smyczy. Należy jednak zaznaczyć, że amstaff nie znajduje się na oficjalnej liście ras uznawanych za agresywne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Uderzyli z zaskoczenia. Potężna eksplozja rosyjskiej armatohaubicy

Pani Alicja wykonuje zawód behawiorysty zwierzęcego. Wpadła na pomysł, by zorganizować dla mieszkańców Jagodna specjalne spotkanie online. Podczas tego spotkania chciałaby poruszyć między innymi kwestię stygmatyzacji psów, aby właściciele mogli uniknąć hejtu w przyszłości, a także omówić zasady bezpiecznego wyprowadzania zwierząt na spacer. Szczegóły spotkania można znaleźć na Facebook'u, na stronie "Co mówi pies?".

Źródło: tuwroclaw.com

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wpis Tuska bije rekordy popularności na całym świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności na całym świecie
Pożary w Australii. Ogień pochłonął hektary
Pożary w Australii. Ogień pochłonął hektary
Stanowcze słowa Izraela. "Rozmawiamy o aneksji Zachodniego Brzegu"
Stanowcze słowa Izraela. "Rozmawiamy o aneksji Zachodniego Brzegu"
Żukowska zaskoczyła stwierdzeniem w programie na żywo. "Co pani mówi w ogóle?!"
Żukowska zaskoczyła stwierdzeniem w programie na żywo. "Co pani mówi w ogóle?!"
Samochód przeleciał nad rondem. Wypadek zarejestrowały kamery
Samochód przeleciał nad rondem. Wypadek zarejestrowały kamery
Polska wyjdzie z Unii? Czarnek odpowiedział
Polska wyjdzie z Unii? Czarnek odpowiedział
Dywersja na kolei. Nowy ruch ws. podejrzanych
Dywersja na kolei. Nowy ruch ws. podejrzanych
Cud Donalda Trumpa. Rosja już nie jest zagrożeniem? [OPINIA]
Cud Donalda Trumpa. Rosja już nie jest zagrożeniem? [OPINIA]
Służby na lotnisku w Londynie. 21 osób rannych. Trwa obława
Służby na lotnisku w Londynie. 21 osób rannych. Trwa obława
Burza wokół decyzji Nawrockiego. "Co trzeba mieć we łbie"
Burza wokół decyzji Nawrockiego. "Co trzeba mieć we łbie"
Użył gaśnicy w Sejmie. Rusza proces Brauna
Użył gaśnicy w Sejmie. Rusza proces Brauna
Napięcie rośnie. Japonia i Chiny obrzucają się oskarżeniami
Napięcie rośnie. Japonia i Chiny obrzucają się oskarżeniami