Dramat w Tatrach. Turysta spadł w rejonie Doliny Pięciu Stawów
Pracowitą noc mieli ratownicy TOPR w rejonie Doliny Pięciu Stawów Polskich w Tatrach. Pomagali mężczyźnie, który poślizgnął się na oblodzonych skałach i spadł w rejonie Siklawy.
Nocną akcję ratunkową zrelacjonował radiu RMF FM ratownik TOPR Grzegorz Bargiel.
Toprowcy interweniowali poniżej schroniska w Pięciu Stawach. W czwartek po godzinie 21 z dużej wysokości spadł turysta, który prawdopodobnie poślizgnął się na oblodzonych skałach. Mężczyzna został ranny w głowę. Akcję utrudniały nocne warunki, a także minusowe temperatury, które dla krwawiącej, nieprzytomnej osoby, są szczególnie niebezpieczne.
- Ratownicy działali w trzech grupach. Działania ratownicze zakończyły się około piątej rano - powiedział Bargiel.
Ratownicy ostrzegają, że warunki turystyczne w Tatrach są trudne. Skały w wielu miejscach są bardzo śliskie. Lód może też znajdować się pod warstwą śniegu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl