- Mamy do czynienia z najgorszą w XXI wieku klęską głodu. To nie jest kryzys - to tak naprawdę katastrofa dlatego, że ludzie umierają z głodu codziennie; przede wszystkim dzieci i osoby starsze - powiedziała w programie "Newsroom WP" Magdalena Foremska z Polskiej Akcji Humanitarnej, odnosząc się do sytuacji w Strefie Gazy.
Podkreśliła, że długotrwały głód prowadzi do poważnych zmian w organizmie: mózg zaczyna pracować wolniej, zmniejsza się serce, a mięśnie odpowiedzialne za trawienie przestają działać. Foremska mówiła, że w Strefie Gazy do szpitali często zgłaszają się osoby, którym zaszkodziło spożywanie tradycyjnych posiłków.
Jak wskazała "byli tak wycieńczeni, że nie byli już w stanie przyswoić makaronu czy ryżu bez odpowiednich odżywek".