Dramat w Niemczech. Żołnierz Bundeswehry zastrzelił 4 osoby

Żołnierz Bundeswehry zastrzelił w nocy z czwartku na piątek cztery osoby w Dolnej Saksonii. Domniemany sprawca sam miał się zgłosić na policję. Niemieckie media informują, że motywem mogą być sprawy rodzinne.

Trwa akcja policyjna w związku ze strzelaniną w Dolnej Saksonii
Trwa akcja policyjna w związku ze strzelaniną w Dolnej Saksonii
Źródło zdjęć: © East News | IMAGO/Lenthe-Medien/Schmid
Tomasz Waleński

01.03.2024 | aktual.: 01.03.2024 10:57

Żołnierz Bundeswehry zastrzelił w nocy z czwartku na piątek cztery osoby w Dolnej Saksonii. Policja w Rotenburgu i prokuratura w Verden ogłosiły, że wśród zabitych jest dziecko. Miejsca zbrodni znajdują się w gminach Scheeßel i Bothel, które oddalone są od siebie o ok. 15 km.

Motyw sprawcy ciągle nie jest znany, spekuluje się jednak, że może on być związany ze sprawami rodzinnymi - podaje tygodnik "Der Spiegel".

Szturm po zgłoszeniu

Policjanci zostali wezwani do domu jednorodzinnego w Scheeßel około godziny 3:30. Zgłoszono, że doszło tam do strzelaniny. Funkcjonariusze otoczyli posesję i uzbrojeni w pistolety maszynowe przeprowadzili szturm - relacjonuje "Bild".

Według informacji gazety na miejscu znaleziono cztery ofiary. Jak wynika z relacji dziennika ciała należą do byłej partnerki podejrzanego, jej dziecka, nowego partnera kobiety oraz matki kobiety.

Śledczy przekazują, że sprawca - wkrótce po strzelaninie - sam zgłosił się na policję i został aresztowany.

Z doniesień medialnych wynika, że sprawca to żołnierz Bundeswehry.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policja w koszarach

Sytuacja w regionie jest ciągle bardzo napięta. Jeszcze rano na dworcach kolejowych w pobliskich miejscowościach obecni byli policjanci uzbrojeni w długą broń. "Śledztwo idzie pełną parą" - podaje "Der Spiegel", powołując się na źródła w prokuraturze.

Jak informuje gazeta "Bild", policjanci weszli także na teren jednostki wojskowej von Düring w Rotenburgu, gdzie trwa przeszukanie. W koszarach stacjonuje tam między innymi Jägerbataillon 91.

Funkcjonariusze podejrzewają, że na tym terenie znajduje się samochód podejrzanego, w którym ma się znajdować amunicja i materiały wybuchowe.

Źródło: "Der Spiegel"/"Bild"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (65)