Pierwsze takie wyniki od 1500 lat. To koniec Bałtyku, jaki znamy?
W Morzu Bałtyckim znajdują się jedne z największych na świecie obszarów z niedoborem tlenu, znanych jako martwe strefy, gdzie większość organizmów morskich nie jest w stanie przetrwać ze względu na niski poziom tlenu. Ostatnie badania ujawniły, że utrata tlenu osiągnęła bezprecedensowy poziom.
01.03.2024 | aktual.: 01.03.2024 10:31
Wyniki badań przeprowadzonych przez zespół naukowców z Finlandii i Niemiec, które opublikowano w czasopiśmie "Biogeosciences" Europejskiej Unii Nauk o Ziemi, ujawniły, że utrata tlenu w obszarach przybrzeżnych Bałtyku w ciągu ostatniego stulecia jest bezprecedensowym zjawiskiem, nieobserwowanych w ciągu ostatnich 1500 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przyczyny utraty tlenu w Bałtyku
Według badaczy główną przyczyną utraty tlenu w wodach przybrzeżnych Morza Bałtyckiego są zanieczyszczenia pochodzące z ludzkiej działalności, głównie nawozy i ścieki, które dostają się do morza z krajów otaczających ten obszar. Rozszerzenie się obszarów o niskiej zawartości tlenu może powodować poważne konsekwencje dla środowiska i miejscowej społeczności, prowadząc do zmniejszenia zasobów ryb i potencjalnie do masowego obumierania zwierząt morskich.
Na razie nie ma skutecznych rozwiązań
Mimo niedawnych działań mających na celu zmniejszenie emisji zanieczyszczających substancji odżywczych, badacze w nowym badaniu informują, że nie zauważyli "żadnych dowodów na poprawę" w zakresie niedoboru tlenu w Morzu Archipelagowym. Ten obszar przybrzeżny, położony między Finlandią kontynentalną a Szwecją, jest częścią Morza Bałtyckiego.
Kryzys rozpoczął się około 100 lat temu, kiedy zaczęto zauważać zmniejszającą się liczbę tradycyjnie występujących tam organizmów morskich, takich jak okonie i małże. Od tego czasu sytuacja stale się pogarsza. Naukowcy przewidują, że w nadchodzących latach ten trend nie zaniknie, co doprowadzi do znacznego spadku populacji ryb i masowego wymierania innych morskich gatunków. Ponadto, plażowicze będą musieli radzić sobie z rosnącą liczbą zakwitów sinic, co będzie prowadzić do coraz częstszych zamknięć kąpielisk ze względów bezpieczeństwa.
Źródło: bg.copernicus.org, eurekalert.org, twojapogoda.pl