Dramat w Japonii. Pracownik zoo zabity przez lwa

Do tragedii doszło w ogrodzie zoologicznym w prefekturze Fukushima. Pracownik zoo został znaleziony z ranami szyi i klatki piersiowej. Zaatakował go lew. Mężczyzny nie udało się uratować.

Lew w zoo (zdjęcie ilustracyjne)
Lew w zoo (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News, Polska Press | JAKUB STEINBORN
oprac. MJ

53-letni pracownik Tohoku Safari Park w mieście Nihonmatsu w prefekturze Fukushima został zaatakowany przez lwa, gdy próbował zamknąć ogrodzenie. Mimo przewiezienia do szpitala mężczyzna zmarł - poinformowała agencja Kyodo.

Japonia. Horror w zoo. Mężczyzna nie żyje

Kenichi Kato został znaleziony z ranami szyi i klatki piersiowej. Nagrania z kamer bezpieczeństwa pokazały moment ataku zwierzęcia.

53-letni Kato był doświadczonym pracownikiem parku. Pracował w zoo od ponad 25 lat. Dyrektor placówki poinformował, że zoo zostanie zamknięte do czasu poprawy procedur bezpieczeństwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogodowy koszmar w Grecji. Wyspa turystyczna pod wodą

Hipopotamy zabiły pracownika oczyszczalni ścieków

Do innej tragedii z udziałem dzikich zwierząt doszło niedawno w Kenii, w mieście Naivasha. Grupa hipopotamów zaatakowała mężczyznę, który był w drodze do swojego miejsca pracy. Mężczyzny nie udało się uratować.

Serwis Citizen Digital podał, że koledzy, którzy pracowali ze zmarłym w oczyszczali ścieków, opowiadają o towarzyszącym im codziennie strachu. Liczba hipopotamów zamieszkujących stawy w pobliżu zakładu w ostatnich latach gwałtownie wzrosła. Pracownicy zaapelowali do Kenya Wildlife Service (KWS) prośbę o pomoc.

Źródło: PAP

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (39)