Skoczyli za 4-latką. Świadek relacjonuje, jak doszło do tragedii

Na jeziorze Mikołajskim na Mazurach doszło do dramatu. Dziecko wpadło do wody, za nim do wody wskoczyła para. Dziecko uratowali po chwili przepływający żeglarze. Kobieta i mężczyzna, którzy rzucili się do jeziora, nie wypłynęli. Akcję poszukiwawczą wstrzymano po zapadnięciu zmroku.

dramat na jeziorzedramat na jeziorze
Źródło zdjęć: © OSP Mikołajki
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Wszystkie trzy osoby pływały wynajętą motorówką. W pewnym momencie 4-latka wypadła za burtę. Do wody wskoczył za nią najpierw mężczyzna, a następnie kobieta. Niestety zniknęli pod wodą.

4-latka była w kapoku, nic jej się nie stało. Z wody wyciągnęli ją świadkowie zdarzenia, którzy wezwali następnie służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera z dyplomem Lewandowskiego. Minister podejrzewa, co się stało

Według informacji przekazanych przez policję jedną z poszukiwanych osób jest matka dziewczynki, a tożsamości drugiej jeszcze nie ustalono. Na jeziorze odnaleziono pustą łódkę motorową, którą płynęli.

O godz. 21 poszukiwania zostały przerwane. - Działania zostaną podjęte na nowo w środę rano, jak tylko pozwolą na to warunki pogodowe - przekazała mł. asp. Paulina Karo z mrągowskiej policji.

Wcześniej na miejscu zdarzenia działali strażacy. - Sonarzyści znaleźli punkt, w którym mogą się znajdować osoby poszukiwane. Nurkowie zejdą pod wodę - mówił "Faktowi" kpt. inż. Bartłomiej Nalazek.

Dramat na jeziorze. Świadek relacjonuje zdarzenie

Na przesmyku Przeczka między jeziorem Mikołajskim a jeziorem Bełdany miało dojść do kolizji dwóch łodzi. Tej informacji jednak na ten moment nie potwierdza ani straż pożarna, ani policja. W pobliżu miejsca zdarzenia znaleziono tylko jedną łódź.

"Fakt" rozmawiał ze świadkiem tego tragicznego zdarzenia. Według jego relacji jedno z dorosłych miało trzymać dziecko poza łódką. Dziewczynka miała "mieć małą potrzebę". Właśnie wtedy dziecko miało wpaść do wody. Za nim do wody rzuciła się kobieta i mężczyzna.

Dziewczynka miała na sobie kapok. Właśnie to ją uratowało - mówi policja. Według relacji świadka, para miała nie mieć kamizelek na sobie.

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 18.10.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Burza po słowach Merza. Oskarżany o rasistowską wypowiedź
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Zrewolucjonizowała edukację. Nie żyje Mamma Erasmus
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Potworny wypadek autobusu w Brazylii. 15 ofiar śmiertelnych
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Wpadka w Sejmie. Szejna poległ na fladze Islandii
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
Lubuskie: Czołowe zderzenie samochodów, są ranni
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
W USA zawrzało. Tysiące ludzi na ulicach
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Gigantyczna kolejka po paliwo w Rosji. Jest nagranie
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Chłodny front dotarł nad Polskę. Spadła krupa śnieżna
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Egipt przewodzi siłom stabilizacyjnym w Strefie Gazy
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Afera z krawatem Hegsetha. Tak wyglądał na spotkaniu z Zełenskim
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy
Merz o spotkaniu Trump-Zełenski. Złe wieści dla Ukrainy