Dramat mieszkańców. Pobojowisko po wybuchu

Po tym, jak tydzień temu doszło do silnej eksplozji w jednym z budynków w Warszawie, mieszkańcy mówią o dramatycznej sytuacji. Aż 59 mieszkań nie ma gazu, a klatka wygląda jak pobojowisko. - Boimy się tu żyć - mówią.

Wybuch w Warszawie. Mieszkańcy mówią o dramatycznej sytuacji w ich bloku
Wybuch w Warszawie. Mieszkańcy mówią o dramatycznej sytuacji w ich bloku
Źródło zdjęć: © East News | Twitter
Katarzyna Bogdańska

04.07.2022 | aktual.: 04.07.2022 09:37

Do potężnego wybuchu doszło tydzień temu w bloku na ulicy Teligi 4 w centrum Ursynowa. Jak podaje "Super Express", eksplozja nastąpiła w mieszkaniu 54-latka i jego córki.

Według ustaleń śledczych wybuchł baniak z ropopochodną substancją. Mężczyznę zatrzymano. Miał około 2,5 promila alkoholu we krwi.

Od tego czasu trwa dramat mieszkańców. Skarżą się, że wciąż 59 mieszkań jest pozbawionych dostępu do gazu. Nie działa też winda w jednej z dwóch klatek. Opowiadają w "Super Expressie", że 9. piętro wygląda jak pobojowisko.

Jedna z mieszkanek twierdzi, że spółdzielnia niczym się nie przejmuje, a lokatorzy nie mają wsparcia. Muszą sami sprzątać. Inna mówi, że chodzi o kulach i nie jest w stanie zejść po schodach, więc od tygodnia siedzi w mieszkaniu.

Lokatorzy mówią wprost, że boją się tam żyć.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (200)