Skatowane niemowlę? "Pęknięta czaszka". Są zatrzymani
Do szpitala w Kępnie zgłosiła się kobieta ze swoją dwumiesięczną córeczką. Stan niemowlęcia był na tyle poważny, że lekarze podjęli decyzję o konieczności podjęcia specjalistycznej opieki medycznej na oddziale neurochirurgicznym. W niedzielę zostali zatrzymani rodzice dziecka.
W sobotę wieczorem 19-letnia matka dziewczynki zdecydowała się przewieźć swoje dziecko do szpitala w Kępnie. Po przeprowadzeniu badań lekarze zdecydowali o przetransportowaniu dziewczynki do innego szpitala, tym razem w Ostrowie Wielkopolskim. Stamtąd, za pomocą karetki neonatologicznej, niemowlę zostało przewiezione do szpitala w Poznaniu, gdzie trafiło na oddział neurochirurgiczny.
Dziewczynka miała pękniętą czaszkę
Stan zdrowia dziewczynki był na tyle poważny, że lekarze podjęli decyzję o przeniesieniu dziecka do innej placówki - uznano, iż wymaga specjalistycznej opieki medycznej. - Stwierdzono pęknięcie czaszki – przekazał w rozmowie z PAP oficer prasowy kępińskiej policji, st. sierż. Rafał Stramowski.
W niedzielę policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu matki oraz 30-letniego ojca dziecka. Oboje są mieszkańcami wsi położonej w pobliżu Kępna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rzecznik prasowy poinformował, że "czynności trwają pod nadzorem prokuratora". Policja kontynuuje swoje działania, aby wyjaśnić wszystkie okoliczności związane z tym tragicznym incydentem.