Trwa ładowanie...

Dożywocie dla nożownika z Cerekwicy Starej. Zabił rodziców swojej byłej partnerki

W środę Sąd Okręgowy w Kaliszu skazał Eryka J. na dożywotnie więzienie. Mężczyzna wdarł się nocą do domu swojej ciężarnej partnerki i zaatakował ją i jej rodzinę. Zginęły dwie osoby. Do zbrodni doszło w marcu ubiegłego roku w Cerekwicy Starej w Wielkopolsce. Wyrok nie jest prawomocny.

Dożywocie dla nożownika z Cerekwicy Starej. Zabił rodziców swojej byłej partnerkiŹródło: East News, fot: Przemysław Szyszka
d25z57s
d25z57s

Proces Eryka J. rozpoczął się w połowie lutego tego roku. Mężczyzna był oskarżony o podwójne zabójstwo i usiłowanie zabójstwa trzech kolejnych osób. Prokurator wnioskował o karę dożywocia dla niego i taką w środę usłyszał - podaje tvn24.pl. O przedterminowe zwolnienie może się ubiegać dopiero po 40 latach.

Pełnomocnik rodziny Janusz Runowski w mowie końcowej stwierdził, że Eryk J. "urządził sobie polowanie na ludzi".

Z kolei obrońcy wnioskowali o wznowienie przewodu sadowego. Uważają, że należało powołać biegłych zajmujących się uzależnieniami od gier komputerowych. Sąd nie przychylił się do ich wniosku.

Szykowął się do zbrodni

Jak ustalono podczas śledztwa, Eryk J. przygotowywał się do zbrodni od grudnia 2017 r. W internecie kupił kilkanaście noży, dwa bagnety oraz kominiarkę z nadrukiem czaszki. W nocy z 14 na 15 marca ubiegłego roku wdarł się do domu rodziców swojej byłej partnerki, która była wówczas w 9. miesiącu ciąży i po kolei atakował nożem członków jej rodziny.

d25z57s

22-latek zabił rodziców swojej byłej partnerki, potem zranił ciężko jej siostrę. W końcu dostał się do pokoju 25-latki i zadał jej kilkanaście ciosów nożem, m.in. w brzuch.

Policja zatrzymała go w jego domu, półtorej godziny później. Nie był pod wpływem narkotyków, a w wydychanym powietrzu miał około 0,3 promila alkoholu.

Noworodek zmarł po kilku miesiącach

Była partnerka mężczyzny została przewieziona w stanie ciężkim do szpitala. Napastnik zranił nie tylko ją, ranny został także nienarodzony syn kobiety. Lekarze podjęli decyzję o cesarskim cięciu i zoperowali noworodka. Przez długi czas malec był w stanie krytycznym.

Dzięki wysiłkom lekarzy udało się przywrócić do zdrowia i matkę, i dziecko. Niestety, po kilku miesiącach chłopiec zmarł. Biegli uznali jednak, że obrażenia, jakie zadał mu nożownik nie miały na to wpływu.

d25z57s

Dlaczego Eryk J. zabił? Okazało się, że to on był ojcem dziecka swojej byłej partnerki. Rozstali się, bo mężczyzna chciał, by kobieta usunęła ciążę. Gdy kobieta odmówiła, początkowo postanowił zabić ją i nienarodzone dziecko. Później jego plan się zmienił: zdecydował, że zabije wszystkich jej bliskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d25z57s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25z57s
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj