Trwa ładowanie...
06-04-2007 12:30

Dowództwo Operacyjne sił zbrojnych złożyło dymisję

Gen. Bronisław Kwiatkowski zastąpi gen. Henryka Tacika na stanowisku dowódcy Dowództwa Operacyjnego - poinformował rzecznik MON Jarosław Rybak. Wcześniej Ministerstwo Obrony Narodowej potwierdziło informacje o odwołaniu szefa Dowództwa Operacyjnego gen. broni Henryka Tacika. Wypowiedzenie złożył także zastępca Tacika wiceadmirał Marian Prudzienica i jeden z szefów Centrów DO. Tacik miał się podać do dymisji, gdy dowiedział się o planowanym odwołaniu go przez ministra obrony narodowej Aleksandra Szczygłę.

Dowództwo Operacyjne sił zbrojnych złożyło dymisjęŹródło: PAP
d3ezgtu
d3ezgtu

Oficjalna nominacja gen. Kwiatkowskiego ma nastąpić 20 kwietnia. On będzie podejmował decyzje o ewentualnych zmianach w Dowództwie Operacyjnym - poinformował Szczygło.

Rzecznik MON podkreślił, że decyzja o zmianie kierownictwa DO zapadła już jakiś czas temu i nie ma związku z zakończoną w czwartek dwudniową wizytą ministra w Iraku. Gen. Tacik niebawem odszedłby ze stanowiska, bowiem kończy w tym roku 60 lat.

Rzecznik MON nie chciał jednak ujawnić dlaczego szef Dowództwa Operacyjnego musiał odejść. Dowództwo Operacyjne dowodzi siłami biorącymi udział w operacjach pokojowych i stabilizujących, między innymi w Iraku oraz Afganistanie.

Tacik był w MON postrzegany jako zachowawczy generał - przeciwnik zmiany dotychczasowego charakteru misji w Iraku.

d3ezgtu

Minister Szczygło podkreślił, że na każdym stanowisku trzeba dużo kreatywności, myślenia, zaangażowania, a w wojsku liczy się to szczególnie. Szef resortu mówił, że nie jest dobrze, gdy w działaniu pojawia sie rutyna, która z czasem staje się obciążeniem. Szczygło uznał, że w wojsku trudno mówić o dymisji, chodzi raczej o przejście do rezerwy.

"Dziwna i bezprecedensowa jednoczesna dymisja dowództwa"

Były wiceminister obrony, generał Stanisław Koziej uznał za dziwną i bezprecedensową jednoczesną dymisję szefa Dowództwa Operacyjnego i jego zastępców. Może to, zdaniem Kozieja, świadczyć o poważnym sporze w Ministerstwie Obrony. Zdaniem generała, spór ten może dotyczyć działań polskich żołnierzy za granicą, gdyż dowodzenie nimi leży właśnie w kompetencjach Dowództwa Operacyjnego. Generał Koziej podkreślił jednak, że dymisja nie będzie miała wpływu na polskie misje w Iraku, czy Afganistanie. Dowodzenie operacyjno-taktyczne tymi misjami odbywa się bowiem na miejscu, a z Polski prowadzi się tylko dowodzenie polityczno-operacyjne.

"Dymisja Dowództwa Operacyjnego to dobra wiadomość"

Były dowódca jednostki GROM generał Sławomir Petelicki ocenił, że dymisja Dowództwa Operacyjnego to dobra wiadomość. Petelicki powiedział, że Dowództwo Operacyjne praktycznie nie istniało i nie wykonywało swoich zadań, więc dymisja była honorowym rozwiązaniem.

Zadaniem twórcy GROMU, generalicja wprowadzała w błąd polityków, meldując o wysokiej gotowości wojska do działań poza granicami kraju.

d3ezgtu

Petelicki uważa, że za zaniedbania odpowiadają byli ministrowie Komorowski i Szmajdziński, a urzędowanie Radosława Sikorskiego było zbyt krótkie, by naprawić tę sytuację.

"Zamieszanie i chaos w MON"

Bronisław Komorowski uważa, że dymisja Dowództwa Operacyjnego świadczy o zamieszaniu i chaosie w MON. Zdaniem byłego ministra obrony narodowej, jeżeli nawet odejście generała Henryka Tacika można tłumaczyć zbliżaniem się wieku emerytalnego, to podanie się do dymisji dwóch jego zastępców budzi niepokój, bo - jak podkreślił - w każdym dowództwie powinna być zachowana ciągłość dowodzenia. Dodał, ze szczególnie jest to ważne w tak trudnym momencie jak udział żołnierzy polskich w operacji w Afganistanie oraz narastające trudności jeśli chodzi o operację w Iraku.

Zdaniem posła Platformy Obywatelskiej, o chaosie w MON świadczą też sprzeczne wypowiedzi dotyczące perspektywy polskiego zaangażowania w Iraku.

d3ezgtu

Bronisław Komorowski uważa jednak, że zmiana Dowództwa Operacyjnego nie zagraża bezpośrednio bezpieczeństwu polskich żołnierzy ani w Iraku, ani w Afganistanie. Dowództwo Operacyjne od 1 lipca 2005 roku przejęło dowodzenie siłami biorącymi udział w operacjach wspierania pokoju i stabilizujących, między innymi w Iraku oraz Afganistanie.

Według IAR, generałowie mieli inną koncepcję prowadzenia misji zagranicznych. Wczoraj, na spotkaniu z dziennikarzami, prezydent Lech Kaczyński mówił o możliwości zmiany charakteru naszej obecności w Iraku. Nasza baza bywa ostatnio często ostrzeliwana. Być może zajdzie konieczność zmiany charakteru na bardziej ofensywny (...) Jeżeli ktoś sądzi, że tą metodą wykurzy z Iraku Polaków, to się głęboko myli - powiedział prezydent.

Dowództwo Operacyjne powołano decyzją ministra Obrony Narodowej z 22 października 2003 roku. Faktyczny proces jego formowania rozpoczęto wiosną 2004 roku. Od lipca 2005 roku DO realizuje swoje zadania.

d3ezgtu

Dowództwo Operacyjne kieruje m.in. siłami biorącymi udział w operacjach wojskowych za granicą. Do jego zadań należy także m.in. koordynowanie działań dowództw oraz sił wydzielonych komponentów Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej w operacjach połączonych. DO jest odpowiedzialne za przygotowywanie ekspertyz i opinii w zakresie planowania, przygotowania i dowodzenia Polskimi Kontyngentami Wojskowymi i wydzielonymi jednostkami realizującymi zadania poza granicami kraju w ramach misji pokojowych, operacji ratowniczych i humanitarnych.

d3ezgtu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ezgtu
Więcej tematów