Dowód osobisty dla przestępcy jest ważniejszy niż karta kredytowa. Pozwala wyłudzić nawet 30 tys. zł
Przestępcy nie mają weekendów. Pracują od poniedziałku do niedzieli. Nawet w weekendy wyłudzaja kredyty przy pomocy skradzionych dowodów osobistych. Statystycznie każdego dnia dochodzi do 18 wyłudzeń. Każdego dnia próbowano na cudze nazwiska ukraść łącznie 1,26 mln zł. Dlatego Związek Banków Polskich przypomina, że dowód osobisty to nie tylko kawałek plastiku.
24.09.2017 13:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W II kwartale 2017 r. z wykorzystaniem cudzej tożsamości próbowano wyłudzić 1631 kredytów na łączną kwotę 114 milionów złotych. Rekord padł w województwie śląskim, gdzie chciano ukraść w ten sposób aż 25 milionów złotych. Średnia kwota tego rodzaju przestępstw wyniosła aż 30 tys. zł.
Statystycznie - włącznie z weekendami - w drugim kwartale odnotowywano 18 prób wyłudzeń dziennie. Każdego dnia próbowano na cudze nazwiska ukraść łącznie 1,26 mln zł. - Dowód osobisty bywa więcej wart dla przestępców niż nasza karta kredytowa - mówi dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
Łączna kwota prób wyłudzeń kredytów w II kwartale 2017 r. wyniosła ponad 114 mln zł. To najwyższy od trzech lat wynik. Jest to głównie efekt trzeciego w historii przypadku próby wyłudzenia kwoty 25 milionów złotych (woj. śląskie). Odnotowano łącznie 29 przypadków prób wyłudzeń przekraczających 500 tys. zł.
Łącznie od 2008 r., kiedy to rozpoczęte zostały dokładne badania w tym zakresie, udaremniono już 71,1 tys. prób wyłudzeń kredytów na łączną kwotę 3,8 mld złotych.