Dotarliśmy do nagrania z urodzin Antoniego Macierewicza. Wbili szpilę w prezydenta Dudę
Wirtualna Polska dotarła do kulis 70 urodzin Antoniego Macierewicza organizowanych w klubie Palladium w Warszawie na początku sierpnia. W trakcie uroczystości oberwało się prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie. Wypomniano mu słowa pod adresem byłego szefa MON o "ubeckich metodach".
Końcówka oficjalnej części urodzin byłego szefa MON. Na scenę wchodzą bliscy współpracownicy Antoniego Macierewicza, m.in. minister Piotr Naimski, były wiceszef MON Wojciech Fałkowski, prawnik Stefan Hambura, były szef SKW Piotr Bączek, były szef PWPW Piotr Woyciechowski, a także prof. Sławomir Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego Biura Historycznego. Za ich plecami, na ekranie wyświetla się prezent, który za chwilę zostanie wręczony jubilatowi. To książka „Niepodległość ma jeden kształt", napisana i dedykowana politykowi. – Miała się wyświetlić okładka. Jest. I już wszystko wiadomo. To jest ten najtajniejszy dokument, który chcieliśmy panu ofiarować. To jest książka dedykowana panu (…) – zaczyna przemowę Sławomir Cenckiewicz.
Oklaski dla jubilata
Nagranie, do którego dotarliśmy opublikowała „VOD. Gazeta Polska”, która organizowała urodziny Antoniego Macierewicza. Jest na niej cała część oficjalna z przemówieniami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jubilata, a także wymienionego Sławomira Cenckiewicza.
- Przyszedł mi zaszczyt przemawiać w imieniu tego znamienitego grona współautorów tej książki. Ofiarujemy panu ministrowi ponad 500 stron tekstu, który jest owocem naszego zbiorowego wysiłku pana przyjaciół, współpracowników, dziennikarzy, wydawców, naukowców. Jednym słowem ludzi, którzy uważają pana za bohatera, za kogoś super ważnego dla nas, za kogoś kto jest dla nas: po prostu wzorem. I zaszczytem jest dla nas, że mogliśmy i możemy z panem wciąż współpracować (…). Książka jest prywatnym darem od nas na pana 70 urodziny – deklaruje Cenckiewicz.
- Inicjatywa książki pojawiła się, można powiedzieć stosunkowo niedawno, bo wiosną tego roku. I trzeba powiedzieć, że w jakimś sensie zainspirowała nas do tego zorganizowana kampania, która przeciwko panu ministrowi była prowadzona (...), kiedy to, można powiedzieć byle łajdak mógł pana obrażać, pana małżonkę, najbliższych. Po prostu dobre imię szargać – zawiesza głos Cenckiewicz.
Szpila w prezydenta
W tym miejscu bliski współpracownik Macierewicza nie omieszkał wbić szpilki w prezydenta Andrzeja Dudę. I przypomniał słowa głowy państwa nagrane podczas Święta Niepodległości. Prezydent był wtedy pytany, czy dogada się z Macierewiczem. - Jeśli „będzie wobec uczciwych oficerów stosował takie ubeckie metody, jak Platforma stosowała wobec niego, to będzie kiepsko” – odparł Duda. Cenckiewicz nawiązał do tych słów.
- Ale też i mówię to z bólem. Nie mogliśmy nie zaprotestować przeciwko słowom, które padły z ust człowieka, do którego mamy wielki szacunek, którego obdarzyliśmy swoim poparciem, a który pana działalność określił mianem „ubeckich metod”. Chcąc przeciwko temu zaprotestować, w jakim sensie narodziła się idea tej książki. Chcieliśmy pokazać, że prawda jest zupełnie inna i są ludzie, którzy się z tym wszystkim nie zgadzają – powiedział Cenckiewicz i otrzymał rzęsiste brawa.
Antykomunizm Macierewicza
- Te słowa, które zacytowałem, były szczególnie bolesne, bo wiemy doskonale i każdy kto zna Pańską działalność (..), że pańskim imperatywem działania jest antykomunizm. Chciałbym w tym miejscu zacytować słowa, które są dla Pana bliskie i o których żeśmy wielokrotnie rozmawiali. To są słowa pułkownika Ignacego Matuszewskiego, którego, również dzięki pana wysiłkowi, mogliśmy ekshumować w Nowym Jorku i złożyć w ojczystej ziemi: „Komunizm polski nigdy nie był polski. Zawsze był antypolski. Niebezpieczeństwo rządów komunistycznych nad Polską jest dlatego większe, niż niebezpieczeństwo rządów komunistycznych nad jakimkolwiek innym krajem, bo władza w ręku polskich komunistów jest nie tylko władzą posłusznych, obcych agentów, lecz także władzą psychopatów” - mówił Cenckiewicz.
- Zresztą zawsze pan mówił, nie tylko mnie, że ważne jest zachować postawę antykomunistyczną również w czasach, kiedy ten komunizm, można realnie przez odzyskane państwo nawet w części dobić, zniszczyć. I za to jesteśmy oczywiście Panu wdzięczni. (…) Jeszcze raz życzymy Panu wszystkiego dobrego. Niech Bóg Pana prowadzi dla dobra Polski – powiedział na zakończenie Cenckiewicz.
Tajemnicze słowa prezesa
Przypomnijmy, impreza urodzinowa Antoniego Macierewicza miała miejsce 4 sierpnia w klubie Palladium w Warszawie. Uczestniczyli w niej bliscy współpracownicy byłego szefa MON, sympatycy a także rodzina polityka. Na imprezie pojawił się również prezes Jarosław Kaczyński, który odniósł się do dymisji szefa MON. - Kolejną misją było MON. Trzeba być niezwykle twardym, asertywnym człowiekiem, żeby rozstawać się z tym całym układem generalsko-pułkownikowskim, który tam funkcjonuje. I Antoni potrafił to robić. Ktoś zapyta, dlaczego wobec tego teraz nie jest ministrem? Nie mogę w tej chwili o tym mówić, ale jest tak, że dokonał tam rzeczy charakterystycznych dla jego niezwykłej osobowości, niezwykłej siły, która jest w Antonim. On jeszcze bardzo wiele dla Polski zdziała – powiedział Kaczyński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl