Dotacje dla Malta Festival Poznań. Gliński komentuje wyrok sądu
Mocne słowa Piotra Glińksiego ws. Malta Festival Poznań. Minister odniósł się do decyzji sądu ws. dotacji dla poznańskiej imprezy. Po raz kolejny premier Gliński podkreślił, że organizator wydarzenia to "znany prowokator artystyczny" oraz "ideolog z pogranicza sztuki i polityki".
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma wypłacić organizatorowi Malta Festival Poznań 300 tysięcy złotych z odsetkami. Według sądu wycofanie dotacji dla imprezy było niezgodne z prawem.
Przypomnijmy: MKiDN odmówiło przyznania dotacji na Malta Festival Poznań pomimo podpisania trzyletniej umowy ws. organizacji imprezy. Kuratorem festiwalu był chorwacki reżyser Oliver Frljić, który jest autorem kontrowersyjnego spektaklu "Klątwa" w Teatrze Powszechnym. To obecność Frlicia miała być powodem wstrzymania dotacji dla Malta Festival Poznań.
Do sprawy odniósł się szef Ministerstwa Kultury, Piotr Gliński, który podkreślił, że czeka na uzasadnienia sądu ws. dotacji dla poznańskiej imprezy. Po raz kolejny skomentował twórczość Olviera Frlicia.
Zobacz także: Raport ws. pasków "Wiadomości". Beata Kempa zabiera głos
- W głównym wniosku Fundacji Malta zapewniano, że jest to "inkluzywne wydarzenie społeczno-artystyczne, włączające odbiorcę w dialog i działanie, otwierające go na doświadczenie sztuki". Tymczasem dokonania i wypowiedzi Olivera Frljića stały w jaskrawej sprzeczności z takim założeniem. Reżyser publicznie deklarował, iż: "sztuka powinna zawsze przekraczać normy społeczne" oraz: "interesuje mnie bunt tej wspólnoty" - powiedział minister Gliński. Podkreślił, że Frljić jest "znanym prowokatorem artystycznym" oraz "ideologiem z pogranicza sztuki i polityki".
Gliński uznał również, że "Festiwal pod kuratelą Oliviera Frljića nie gwarantuje 'włączenia odbiorcy w dialog' i 'otwarcia go na doświadczenie sztuki', a może konfliktować znaczną część publiczności z teatrem i zniechęcić do udziału w tym wydarzeniu".
#
Malta Festival Poznań to jedno z najważniejszych wydarzeń artystycznych Europy Środkowo-Wschodniej. Festiwal prezentuje międzynarodowy program teatralny, muzyczny, taneczny i filmowy. Odbywa się od 1991 roku w Poznaniu, na przełomie czerwca i lipca. Nazwa pochodzi od znajdującego się w Poznaniu Jeziora Maltańskiego.
To jednak nie wszystko. Jak informuje Wirtualna Polska, Robert Gliński, reżyser, starszy brat ministra kultury Piotra Glińskiego, otrzymał 6 mln publicznej dotacji na swój film. Wcześniej reżyser publicznie nazywał swojego brata idiotą, skarżył się, że jest pierwszym artystą na czarnej liście urzędników PiS: "od dwóch lat nie mogę zrobić filmu".