Dostali mandat za oddawanie moczu do morza. Astronomiczna kara we Włoszech
Dwóch turystów zostało ukaranych niezwykle dotkliwymi mandatami. W środku nocy, gdy wracali z imprezy, postanowili zatrzymać się na plaży i... udać się za potrzebą do morza.
Wszystko obserwowali stojący nieopodal policjanci. Gdy tylko zobaczyli, co się dzieje, podeszli do 20- i 23-latla, by ukarać ich za złamanie przepisów. Obaj mężczyźni otrzymali mandaty w wysokości 3,3 tys. euro, czyli ok. 14 tys. zł - informuje "The Local".
Nie wiedzieliśmy dokąd pójśc. Wszystkie bary były już zamknięte. Myśleliśmy, że nikt nas nie widzi, a zrobienie tego w morzu wydawało się najbardziej naturalne - komentował jeden z mężczyzn w rozmowie z agencją Ansa.
Kara może być jeszcze większa. Jeśli młodzi mężczyźni złapani na plaży w Monterosso na północy Włoch, nie zapłacą mandatów w ciągu dwóch miesięcy, ich wysokość wzrośnie do 10 tys. euro (ponad 42 tys. zł).
Zobacz także: Gwałt Polki w Rimini. Włosi wstrząśnięci: Mamy nadzieję, że to się nie powtórzy.
Publiczne obnażanie i urynacja są we Włoszech bardzo poważnie traktowane. Jeszcze do 2016 r. można było za to trafić do aresztu. Później karę zamieniono na kolosalne grzywny. W kwietniu tego roku za podobne przewinienie nastolatek z Genui dostał karę w wys. 10 tys. euro za oddawanie moczu w uliczce w centrum miasta.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.