Dostała wypełnioną kartę. Incydentów było więcej
W województwie lubelskim do niedzieli po południu odnotowano jeden przypadek wyborczyni z Wohynia, która otrzymała wypełnioną kartę; trzy zgłoszenia dotyczyły rozdarcia kart do głosowania w Zamościu, Lublinie i Łukowie - poinformowała policja PAP.
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek powiedział, że do godzin popołudniowych w niedzielę w regionie nie doszło do incydentów, które wstrzymałyby pracę lokali wyborczych.
Skandal w komisji wyborczej
W Wohyniu (powiat radzyński) kobieta, która przyszła do lokalu wyborczego zorientowała się, że jedna z kart do głosowania – na senatora – była wypełniona. Po zwróceniu uwagi członkowi komisji wydano jej pustą kartę.
- Będziemy ustalać co się stało, skąd wzięła się wypełniona karta i co się z nią później stało - podał nadkom. Fijołek. - Praca komisji nie została przerwana - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Zamościu, Lublinie i Łukowie - poinformował rzecznik lubelskiej policji – odnotowano łącznie trzy przypadki wyborców, którzy pobrali karty do głosowania i podarli je. Za ten czyn grozi do 3 lat więzienia.
We Włodawie były dwa przypadki naklejania plakatów wyborczych na obwieszczeniach.
- Poszukujemy sprawcy - przyznał policjant.
- Odnotowaliśmy kilka przypadków wychodzenia z kartą do głosowania z lokali wyborczych - podał nadkom. Fijołek.
Jako przykład wskazał lokal wyboczy w powiecie bialskim, w którym wyborca pobrał kartę do głosowania, ale zobaczył kolejkę do wypełnienia i postanowił wyjść.
- Po zwróceniu uwagi przez członków komisji wypełnił kartę i wrzucił ją do urny - powiedział policjant.
Odnosząc się do wcześniejszej informacji o naruszeniu ciszy wyborczej w Chełmie rzecznik lubelskiej policji wskazał, że funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o oklejonym plakatami samochodzie, który w niedzielę między godz. 8 a 10 został zaparkowany przed punktem wyborczym.
- Właściciel usunął już plakaty z samochodu. Prowadzimy postępowanie w kierunku naruszenia ciszy wyborczej - uzupełnił nadkom. Fijołek.
Rzecznik lubelskiej policji nawiązał także do wcześniejszego komunikatu o funkcjonariuszach z powiatu parczewskiego, którzy otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym suzuki. Ustalono, że mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, uciekł do domu. Po zatrzymaniu przez policję okazało się, że jest wiceprzewodniczącym jednej z komisji wyborczych w gminie Siemień, miał 0,3 promila alkoholu w organizmie. Tłumaczył, że miał przerwę.
Nadkom. Fijołek poinformował, że mężczyzna odpowie m.in. za niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę. - Będzie odpowiadał za to tak, jakby wykonywał czynności wiceprzewodniczącego po alkoholu - powiedział.
W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych - w których wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów - oraz w referendum ogólnokrajowym. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza i referendalna.