"Dosłownie teraz trwa nowy rosyjski atak". Zełenski bije na alarm
Zaczął się nowy atak Rosji. - W ciągu 12 godzin - od godz. 21 w niedzielę - siły ukraińskie zniszczyły 37 wystrzelonych przez armię rosyjską irańskich dronów Shahed - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że "dosłownie teraz trwa nowy rosyjski atak dronami". Dodał, że są one zestrzeliwane.
W ciągu 12 godzin - od godz. 21 w niedzielę - siły ukraińskie zniszczyły 37 wystrzelonych przez armię rosyjską irańskich dronów Shahed - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
- Dosłownie teraz trwa nowy rosyjski atak dronami - są zestrzeliwane - powiedział w poniedziałek wieczorem.
- Ale do tego, by w zagwarantowany sposób obronić nasze niebo i sprowadzić do zera możliwości rosyjskich terrorystów, potrzebnych jest znacznie więcej nowoczesnych systemów obrony powietrznej i więcej pocisków do takich systemów - dodał.
- Im mniej terrorystycznych możliwości będzie miała Rosja, tym szybciej zakończy się cała wojna - powiedział Zełenski.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
"Terror przegra"
"Wygląda na to, że obecny wróg w swoim źle jednoczy wszystkich poprzednich wrogów naszej państwowości. Działa podstępnie: zabija cywilów, uderza w domy, infrastrukturę" - napisał prezydent w komunikatorze Telegram.
Jak dodał, w poniedziałkowym ataku na budynek mieszkalny w Kijowie zginęły cztery osoby. Wśród nich młoda rodzina, która spodziewała się dziecka.
"Terror ma przegrać i przegra, a Ukraina zwycięży. I pociągnie do odpowiedzialności każdego rosyjskiego terrorystę, od dowódców do szeregowych, którzy wykonywali zbrodnicze rozkazy" - oznajmił szef ukraińskiego państwa.
Jeńcy wojenni w Rosji. Wzięli go za "brytyjskiego szpiega". Słuch po nim zaginął
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski