Dość! Unijni przywódcy naradzają się na Orbana

Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

Podczas szczytu NATO w Waszyngtonie, nieformalne grupy przywódców UE omawiały różne propozycje reakcji, w tym napisanie wspólnego listu do Orbana, wyrażającego ich oburzenie i żądającego zaprzestania przez niego nieautoryzowanych podróży dotyczących unijnej polityki zagranicznej. Jak podaje "FT", cytując osoby poinformowane o dyskusjach, jedna z nich stwierdziła: "Wystarczy. Jest wiele irytacji i dyskusji na temat tego, jak odpowiedzieć".

Inną propozycją była organizacja specjalnego spotkania ministrów spraw zagranicznych krajów UE, które byłoby poświęcone wyłącznie kwestii naruszeń dokonywanych przez Węgry.

"FT" informuje, że rozmowy na ten temat odbyły się przed i po burzliwym spotkaniu ambasadorów UE w Brukseli, podczas którego większość z nich ostro potępiła działania Orbana.

Alexander de Croo, pełniący obowiązki premiera Belgii, która sprawowała rotacyjną prezydencję przed Węgrami, powiedział "FT": - Kiedy dokonywaliśmy przekazania, (Orban) powiedział mi, że zrobi wszystko, aby zapewnić ciągłość i nie podważać wyników belgijskiej prezydencji w UE, a to oczywiste, że tego nie robi. Sposób, w jaki się zachowuje, jest wyraźnie niezgodny z traktatami.

Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej, który ma prawo wypowiadać się w imieniu 27 państw, powiedział w wywiadzie udzielonym w Waszyngtonie: - Jedność jest warunkiem wstępnym, aby być silnym, aby mieć wpływ. Kiedy jesteśmy podzieleni, jesteśmy słabi. Jeśli jest to próba podzielenia nas, nie jest to pierwszy raz. Musimy zapewnić, że pozostałe 26 państw będzie trzymać się (oficjalnego stanowiska UE) i nie zostanie podzielone przez jakąkolwiek próbę zaszczepienia wątpliwości lub dziwne pomysły.

Szef BBN dla WP: Powinniśmy myśleć o konfrontacji z Rosją w horyzoncie najbliższych lat