"Dość tego!". Szymon Hołownia o sytuacji na granicy
- W nosie mam sondaże, gdy chodzi o życie i zdrowie człowieka, dziecka - mówił Szymon Hołownia w nagraniu w mediach społecznościowych. Skomentował dramatyczną sytuację na polsko-białoruskiej granicy.
"Nie zasługiwałbym na Wasz głos, gdybym okłamywałbym Was, że mnie to nie rusza. Naprawdę jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo państwa bez nieludzkiego traktowania tych dzieci" - napisał Szymon Hołownia w poście na Twitterze. Opublikował nagranie, w którym komentuje sytuację na granicy.
- Jesteśmy w stanie być ludźmi, okazać się ludźmi, zachować człowieczeństwo i nadal żyć bezpiecznie. (...) Dość tego! Gdzie jest miara tej obrzydliwości? - pytał.
- Kraj nie może trząść portkami, wystawiając ludzi z karabinami przeciwko 2-latkom i 4-latkom - mówił w nagraniu.
W czwartek wieczorem w Sejmie głosowano nad przedłużeniem stanu wyjątkowego na granicy polsko-białoruskiej. W trakcie debaty szef MSWiA Mariusz Kamiński zapowiedział, że "granica polska jest twardą i będzie twardą granicą". Wyjaśniał, że na wschodniej granicy powstaną "niezwykle solidne" zabezpieczenia, także elektroniczne.
Sejm zdecydował ws. przedłużenia stanu wyjątkowego
Większość parlamentarzystów oddała głos za przedłużeniem stanu wyjątkowego o 60 dni. Głosowało 447 posłów. "Za" było 237 parlamentarzystów. "Przeciw" zgłosiło 179 posłów. Od głosu wstrzymało się 31 polityków.
Stanem wyjątkowym objęte są 183 miejscowości (115 w woj. podlaskim i 68 w woj. lubelskim).