Doradca Putina: Polska to taki przyjaciel, że nie trzeba wroga
Rosyjska propaganda wciąż żywi się narracją o rzekomych planach Polski oderwania zachodniej Ukrainy. W środę powtórzył te bzdury doradca Putina i główny negocjator Rosji w rozmowach z Ukrainą Władimir Miediński.
"Rozumiemy, że jednym z ośrodków decyzyjnych Kijowa są ich zachodni przyjaciele. Ale są oni takimi przyjaciółmi, że nie potrzeba nawet wrogów. Znając historię ani przez chwilę nie wątpię, że ich "przyjaciel", Polska, przy pierwszej nadarzającej się okazji "odgryzie" tereny zachodniej Ukrainy" - powiedział Medyński podczas maratonu edukacyjnego Nowe Horyzonty.
Rosyjska propaganda zaczęła grać kartą rzekomego pragnienia Polski przejęcia zachodniej Ukrainy już w marcu. Mówił tym minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow i szef rosyjskiego wywiadu Siergiej Naryszkin.
Naryszkin stwierdził, że Polska rzekomo chce wysłać swoje wojska do zachodniej części Ukrainy pod hasłem "ochrony przed rosyjską agresją". W tym celu Polska ma prowadzić rozmowy z administracją Joe Bidena.
Polska o kłamstwach Kremla
Do doniesień tych odnosił się wielokrotnie rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Przekonuje, że to bzdury, a "operacja dezinformacyjna w tym wątku" trwa od wielu dni.
Do słów Miedińskiego odniósł się serwis Ukraińska Prawda. Przypomniał, że to Rosja, która przez wiele lat nazywała siebie "braterskim narodem", przez 8 lat prowadziła hybrydową agresję na Ukrainę i zaanektowała ukraiński Krym. "Od 24 lutego Rosja prowadzi na Ukrainie wojnę na pełną skalę, niszcząc domy i infrastrukturę oraz zabijając tysiące cywilów" - przypomina serwis.
"Polska pomaga Ukrainie w broni, wspiera przystąpienie Ukrainy do UE i udziela różnorodnej pomocy ukraińskim uchodźcom uciekającym przed wojną. Do końca kwietnia w Polsce pozostało ponad milion ukraińskich uchodźców" - czytamy w serwisie Ukraińska Prawda.
Źródło: ria.ru, pravda.com.ua