Doradca prezydenta Andrzeja Dudy bez tytułu profesorskiego
Andrzej Zybertowicz, socjolog oraz doradca prezydenta Andrzeja Dudy, nie otrzyma tytułu profesorskiego. "Odmówiła mu tego Centralna Komisja ds. Stopni i Tytułów Naukowych" - informuje na Facebooku prof. Tadeusz Gadacz.
Znany krakowski filozof i religioznawca stwierdza, że wydając negatywną opinię "środowisko naukowe stanęło na wysokości zadania". Jak nieoficjalnie podaje portal gazeta.pl, "przeciwko profesurze dla Zybertowicza miało głosować 26 członków komisji, a 11 miało być za".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Członkowie komisji mieli wydać decyzję skupiając się tylko na dorobku naukowym Zybertowicza, a nie jego działalności politycznej czy publicznych wypowiedziach. Najwięcej wątpliwości miała budzić m.in. wydana w 2015 roku książka doradcy Andrzeja Dudy oraz poziom dyskursu naukowego socjologa.
W rozomowie z gazetą.pl Andrzej Zybertowicz nie chciał komentować medialnych doniesień. Przyznał, że czeka na oficjalne pismo Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów.
Zobacz także: Jarosław Wałęsa: Kaczyński nie jest prawdziwym katolikiem
Recenzenci podzieleni
Ocenę publikacji i dorobku doradcy prezydenta miało wydać pięciu naukowców. Prof. dr hab. Józef Bańka stwierdził, że Zybertowicz "spełnia wszelkie ustawowo wymagane warunki ubiegania się o tytuł profesora nauk społecznych" - pisze gazeta.pl. Jego zdanie miał podzielić m.in. prof. dr hab. Aleksander Manterys. Wskazał on, że prace Zybertowicza "stanowią ważny i twórczy wkład do studiów nad wiedzą, jej modelami, typami czy odmianami".
Z kolei prof. dr hab. Marcin Król uznał, że prezydencki doradca przedstawił do oceny "nieliczne" prace naukowe, w których wnioski są "na tyle niedopracowane, że trudno o polemikę". Mimo to miał głosować za przyjęciem wniosku o nadanie tytułu naukowego Zybertowiczowi.
Według informacji gazety.pl zastrzeżenia miał mieć także prof. dr hab. Szymon Wróbel. Pracę naukową miał ocenić "krytycznie", jednak działalność organizacyjną i dydaktyczną Zybertowicza "więcej niż pozytywnie".
"Uważam, ze raz wyzwolona wola stania się profesorem jest nie do zatrzymania. Jeśli Andrzej Zybertowicz uznał, że są powody, aby przyznać mu profesurę, to zapewne tak jest" - miał dodać naukowiec.
Kim jest Zybertowicz?
Andrzej Zybertowicz jest polskim socjologiem oraz doktorem habilitowanym nauk humanistycznych. Przez ostanie dwa lata prezydentury Lecha Kaczyńskiego był jego doradcą ds. społecznych. Od 2015 roku pełni podobną rolę przy Andrzeju Dudzie. Obecnie doradza także szefowi Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Ostatnio naukowiec zasłynął wypowiedzią w trakcie rocznicowej debaty młodzieży dot. obrad Okrągłęgo Stołu. Zybertowicz zacytował słowa opozycjonisty Andrzeja Gwiazdy.
- Wtedy nie uświadamialiśmy sobie, w jakiej rzeczywistej kondycji jest władza. Tak jak do dziś wielu obserwatorów nie uświadamia sobie, jak głęboka prawda była w komentarzu Andrzeja Gwiazdy, który powiedział, że podczas obrad Okrągłego Stołu komuniści podzielili się władzą z własnymi agentami - stwierdził Zybertowicz.
Po tych słowach na prezydenckiego doradcę spadła fala krytyki. Część byłych antykomunistycznych opozycjonistów domagała się publicznych przeprosin. 38 z nich, m.in. Ludwika i Henryk Wujcowie, Zbigniew Bujak, Andrzej Celiński czy Władysław Frasyniuk wysłali do Zybertowicza wezwanie przedsądowe. Po 32 dniach naukowiec przeprosił.
- Tych wszystkich z państwa, (...) którzy nigdy nie byli zamieszani w żadne konszachty ze służbami PRL-u serdecznie przepraszam za to, że mogliście być urażeni przez moje słowa - przyznał na antenie TVN 24.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl