Doniesienie do prokuratury ws. polskich flag-wycieraczek
- To oderwanie od europejskiego kodu kulturowego. (...) Doniesienie w tej sprawie trafi do prokuratury najprawdopodobniej w poniedziałek. W piątek wspólnie z naszym prawnikiem kompletowaliśmy wszystkie niezbędne dokumenty - powiedział o sprawie polskiej flagi, którą w formie wycieraczki do butów oferował na swoich stronach sklep internetowy Amazon, prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski.
13.01.2017 | aktual.: 13.01.2017 20:53
Świrski zapowiedział w piątek, że RDI wystosuje do Amazona petycję. - Petycja ta będzie zawierać żądanie likwidacji tego typu produktów jak flagi narodowe w formie wycieraczek do butów, ponieważ wzniecają one nienawiść między narodami. O ile wycieraczka z polską flagą została wycofana po naszej dzisiejszej akcji protestacyjnej w internecie, to są jeszcze inne flagi innych państw, które ta firma powinna usunąć ze swojej oferty - zaznaczył Świrski.
Wycieraczkę w polskich barwach narodowych można kupić też w wielu innych sklepach internetowych, które oferują również podobne produkty m.in. z polskim orłem, ikonografią "I love Poland" lub napisem "Welcome". Ich ceny wahają się w granicach 30-40 euro za sztukę. W ofercie internetowych sklepów są również wycieraczki z flagami innych państw, m.in. Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Izraela, Niemiec, a także krajów muzułmańskich jak Iran czy Arabia Saudyjska.
"Deptanie flagi to wyraz pogardy"
Poszanowanie flagi i godła państwowego jest pewnym zwyczajem międzynarodowym - powiedział Świrski i dodał, że nawet jeśli intencją producentów wycieraczek z flagami narodowymi nie jest znieważanie danego narodu, to jednak ich sprzedaż i kupowanie jest "oderwaniem od europejskiego kodu kulturowego". - W tym europejskim kodzie kulturowym deptanie flagi jest wyrazem pogardy, a nie szacunku - wyjaśnił Świrski.
Według ustaleń Reduty, o których poinformowała w piątek na swoim koncie na Facebooku, sprzedawcą wycieraczki w polskich barwach narodowych na Amazonie jest niemiecka firma PosterOutlet, która specjalizuje się w sprzedaży plakatów. "Na jej niemieckich stronach (pod prawem niemieckim) nie ma tego produktu. Wskazuje to na działanie z premedytacją" - podkreśliła Reduta Dobrego Imienia. Dodała też, że dane firmy przekazała polskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych.
W poniedziałkowym doniesieniu do prokuratury - jak zaznaczył Świrski - Reduta wskaże na art. 137 par. 1 Kodeksu karnego, który głosi, że "kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". - Odpowiednikiem tego artykułu jest art. 90 niemieckiego Kodeksu karnego, gdzie dokładnie jest mowa o niszczeniu flagi (...). To umożliwi działanie polskiej prokuraturze w drodze pomocy prawnej ze strony Niemiec, gdzie niszczenie flagi jest również karalne - dodał Świrski.
Reduta Dobrego Imienia Polska Liga zajmuje się m.in. inicjowaniem i wspieraniem działań mających na celu prostowanie nieprawdziwych informacji pojawiających się w mediach na temat historii Polski, zwłaszcza przebiegu II wojny światowej oraz propagowanie wiedzy na temat historii i kultury Polski.