Donald Tusk: powinienem jak najszybciej przestać być premierem
- Dzwoni do mnie Jaceniuk i pyta, czy nie przysłałbym mu helikopterów, a ja nie wiem, czy pyta mnie jako polskiego premiera czy szefa Rady Europejskiej. Powinienem jak najszybciej przestać być szefem rządu. Bo występuję w rolach niepołączalnych - te słowa, według "Wprost", Donald Tusk wypowiedział podczas środowego zarządu PO.
07.09.2014 | aktual.: 07.09.2014 12:29
Premier mówił wcześniej o akcjach sabotażowych na Zakarpaciu i zaobserwowanym wzroście agentury rosyjskiej zarówno w Polsce, jak i za wschodnią granicą. - Barroso mi mówił, że Putin w rozmowie z nim ostrzegł, iż Rosjanie są w stanie zdobyć Kijów w ciągu 24 godzin. I tego wykluczyć nie można - stwierdził szef rządu.
Tusk podczas zarządu PO podkreślił też, że ważne jest jak najszybsze wyłonienie nowego rządu. - Proponuję Ewę (Kopacz - przyp. red.), bo to jest rozwiązanie, które najszybciej do tego doprowadzi - powiedział i dodał, że Polska ma złe doświadczenia w rozdzielaniu funkcji premiera i szefa rządzącej partii. - Ewa z racji statutu będzie przewodniczącą partii, więc teraz trzeba tylko zrobić ją premierem - zakończył Tusk.
Tusk ma 1 grudnia objąć stanowisko szefa Rady Europejskiej. Do tego czasu - jak zapowiedział - poda swój rząd do dymisji. 1 grudnia ma również zrezygnować z kierowania Platformą. Decyzja ws. desygnowania nowego premiera należy do prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Statut PO przewiduje, że w razie rezygnacji przewodniczącego jego obowiązki przejmuje jego pierwszy zastępca (obecnie jest to Ewa Kopacz)
.
Źródło: "Wprost", PAP