Donald Tusk o ustaleniach WP ws. Łukasza Mejzy. "Porażające. Dymisja to minimum"
- Chyba premier Morawiecki ma w sobie coś takiego, że się przynajmniej wstydzi, iż Kaczyński zmusza go do pracy z takimi ludźmi - powiedział Donald Tusk, odnosząc się do ustaleń Wirtualnej Polski ws. wiceministra sportu Łukasza Mejzy. - Oczywiście dymisja to jest minimum - dodał lider PO.
Jak wynika z ustaleń Wirtualnej Polski spółka Łukasza Mejzy, wiceministra sportu w rządzie Mateusza Morawieckiego, obiecywała ciężko chorym leczenie w Ameryce Północnej lub wsparcie medyczne po zabiegu. Do tych słów odniósł się podczas środowej konferencji prasowej lider PO Donald Tusk, krytykując działania rządu.
- Na to, co się dzieje z polskim rządem w kontekście pandemii i ochrony zdrowia, światło rzucają dwie informacje. Obie są dramatyczne. Obie są właściwie - powiem szczerze - powalające. Pierwsza to informacja z Wirtualnej Polski o działaniach wiceministra Mejzy, który - według WP - chciał robić interes na dzieciach chorych na raka. I został wiceministrem tego rządu - mówił Tusk.
- Dokładnie w czasie, kiedy szpitale nie mogą przyjmować chorych na raka, bo są pełne pacjentów covidowych, ponieważ ten rząd nie robi nic, aby skutki pandemii choć trochę ograniczyć - komentował przewodniczący Platformy. Dodał, że druga informacja mówi o tym, że z danych Eurostatu wynika, iż w UE tylko Polska wydaje mniej niż rok wcześniej na ochronę zdrowia.
Zobacz też: Szokujące doniesienia ws. Łukasza Mejzy. Karczewski reaguje na artykuł WP
- Problem polega na tym, że ten rząd powinien podać się do dymisji z powodu dużo poważniejszych niż bardzo nieszczęsne nominacje kadrowe - stwierdził Tusk, dopytywany przez dziennikarza WP Mateusza Ratajczaka o to, jak na sprawę wiceministra Łukasza Mejzy powinien zareagować premier Mateusz Morawiecki oraz opozycja.
Donald Tusk o ustaleniach WP ws. Łukasza Mejzy. "Dymisja to minimum"
- Wszyscy wiemy, że prezes Kaczyński kupczył w Sejmie stanowiskami, po to, żeby skleić - takimi coraz brudniejszymi metodami - większość w parlamencie. No i mają większość zbudowaną z takich panów Mejzów - dodał.
Ocenił, że to jest "recenzja całej tej ekipy". - Obawiam się, że to jest kolejny test, który nie będzie zdany przez premiera Morawieckiego - stwierdził Tusk.
- Ludzie, którzy prezentują ten poziom nie powinni być w rządzie - mówił lider PO o Mejzie. - Chyba premier Morawiecki ma w sobie coś takiego, że się przynajmniej wstydzi, że Kaczyński zmusza go do pracy z takimi ludźmi. Oczywiście dymisja to jest minimum - stwierdził Donald Tusk.
Przeczytaj też: Donald Tusk: Rząd stchórzył przed pandemią