Donald Tusk o stanie wyjątkowym. Ma radę dla PiS
- PiS nie zrobił nic, żeby przekonać, że ten stan wyjątkowy jest czymś więcej, niż propagandą - powiedział Donald Tusk. Były przewodniczący Rady Europejskiej skomentował w ten sposób skomplikowaną sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
Stan wyjątkowy obowiązuje w przygranicznej części województw podlaskiego i lubelskiego, na terytorium 183 miejscowości.
Donald Tusk stwierdził w TVN24, że gdyby sam miał podejmować decyzje odnośnie sytuacji na naszej wschodniej granicy, postarałby się o maksymalne zaangażowanie UE w ochronę granic na Wschodzie.
- Starałbym się na miejscu władzy budować zgodę wszystkich Polaków co do kwestii bezpieczeństwa. PiS nie zrobił nic, żeby przekonać, że ten stan wyjątkowy jest czymś więcej, niż propagandą - zaznaczył.
Według Tuska politycy opozycji z kolei nie pomogli przekonać Polaków, że jeśli opozycja dojdzie do władzy, będzie w sposób poważny rozwiązywać kwestie bezpieczeństwa. - Ja nie lekceważę takiego porywu serca, ale nikt nie powinien mieć w Polsce wrażenia, że opozycja lekceważy problem bezpieczeństwa i stabilności na naszej granicy - powiedział w TVN24 Donald Tusk.
Stwierdził, że nie lekceważy porywów serca niektórych polityków, ale sytuacja wymaga odpowiedzialności.
Donald Tusk: to samobójcze
Tusk podkreślił, że jeśli polski rząd nie zmieni strategii postępowania w stosunku do zachodu Europy, to nasze instrumenty względem prowokacji ze wschodu będą bardzo mizerne.
Dodał, że takie działanie jest samobójcze. - Musimy wrócić do proeuropejskiej, proamerykańskiej polityki - dodał.
Czasami mam wrażenie, że Polską rządzą takie nieznośne bachory - powiedział Donald Tusk, komentując wypowiedzi niektórych polityków PiS.
Donald Tusk : PiS to przejściowa przygoda
- Powinniśmy zrozumieć jedną rzecz bezwzględnie. W sporze o wymiar sprawiedliwości w Polsce front nie przebiega pomiędzy Polską a UE. Przebiega między Polakami a władzą, która wbrew interesom obywateli robi pseudoreformy wymierzone w niezależne sądownictwo - stwierdził.
- Decyzje podjęte przez Z.Ziobro i J.Kaczyńskiego w odniesieniu do polskiego systemu sprawiedliwości są nie tylko niezgodne ze standardami europejskimi, ale są przeciwko interesom każdego polskiego obywatela - dodał Tusk.
- Ostatnio na spotkaniach tłumaczyłem, że PiS jest przejściowym problemem, że możemy zakończyć tę smutną przygodę - mówił Tusk. Przekonywał, że możemy odsunąć PiS od władzy w czasie najbliższych wyborów.