Trwa ładowanie...

Donald Tusk o agresji Rosji na Ukrainę. Mówił o początku "galopującej wojny"

- Obawiam się, że jesteśmy na początku procesu, jakim jest galopująca wojna - mówi Donald Tusk i przedstawia swój "trzypunktowy plan" dla Polski. Były premier tłumaczył się dziś także ze słów o Rosji z 2009 roku.

Donald Tusk o agresji Rosji na Ukrainę Donald Tusk o agresji Rosji na Ukrainę Źródło: Getty Images, fot: Adam Jankowski
d16vrbv
d16vrbv

Donald Tusk na antenie TVN24 podkreślił, że mamy do czynienia z agresją Rosji na Ukrainie. Były premier dodał, że każde wystąpienie Władimira Putina to "kwestionowanie suwerenności Ukrainy".

- Obawiam się, że jesteśmy na początku procesu, jakim jest ta galopująca wojna - wskazał Donald Tusk w programie "Rozmowy Piaseckiego".

Polityk zaznaczył, że przywódca Rosji bardzo często "pogardliwie" wypowiadał się o Ukrainie. - Jego stosunek do Ukrainy był zawsze niezwykle lekceważący - zaznaczył.

Według Donalda Tuska zwykli Rosjanie nie chcą wojny. - Ale obawiam się, że Putin może liczyć na milczącą akceptację swoich działań - dodał polityk.

d16vrbv

Zobacz też: Orędzie Putina. Politolog o realizacji dwóch celów przywódcy

Donald Tusk o spotkaniu z Władimirem Putinem

Donald Tusk odniósł się także do swoich słów z 2009 roku, które padły po spotkaniu z Władimirem Putinem. "Nasze spotkania to kolejny krok do budowania wzajemnego zrozumienia. Polska i Rosja muszą budować wzajemne zaufania, aby przyszłość była lepsza od tego, co było w przyszłości" - mówił wtedy lider PO.

- To był bardzo specyficzny moment w historii relacji europejsko- rosyjskich i polsko-rosyjskich. Kiedy zostałem premierem, Polska była (...) obiektem sankcji rosyjskich. Mówię tutaj o imporcie produktów rolnych. Szukałem wówczas wszystkich dostępnych sposobów, żeby relacje polsko-rosyjskie nie były gorsze niż średnia europejska - wskazał Tusk.

d16vrbv

Polityk dodał, że "generalnie dobrze byłoby, żeby Polska nie miała najgorszych relacji z Rosją ze wszystkich państw europejskich, tylko żeby raczej, żebyśmy mieli znajdować klucz wtedy, kiedy jest to możliwe do takiego pokojowego współistnienia".

Donald Tusk podkreślił, że Władimir Putin nie jest modelem demokratycznego przywódcy. Polityk zwrócił uwagę także na to, że "im bardziej zjednoczony i twardy będzie Zachód, tym Putinowi będzie trudniej".

Donald Tusk zdradza swój plan

Szef PO zdradził na antenie TVN24 swój "nieformalny, trzypunktowy plan na najbliższe dni". Polityk zaapelował do rządzących, aby go posłuchali.

d16vrbv

- Po pierwsze - zawiesić, wygasić wszystkie niepotrzebne, wywołane przez nich konflikty w Europie. Po drugie - wrócić na szlak Zachodu, jeśli chodzi o politykę wewnętrzną. Nie naśladować Putina, nie naśladować tego typu reżimu w polityce wewnętrznej. Być częścią Zachodu to być przewidywalnym, lojalnym uczestnikiem NATO i Unii Europejskiej, ale też być zachodnią demokracją - wskazał Tusk.

Jako trzeci punkt były premier wskazał "zaniechanie wojny domowej" w Polsce. I to jest apel do wszystkich. - Mówię to do siebie, do Jarosława Kaczyńskiego, do wszystkich uczestników tej politycznej wojny domowej - kontynuował lider Platformy Obywatelskiej.

Polityk dodał, że nie ma na myśli "kiczu pojednania, że teraz rzucimy się wszyscy sobie w objęcia, bo różnice będą i nie ma się co oszukiwać". - Ale sprawy bezpieczeństwa i polityki zagranicznej dzisiaj muszą stać się tę przestrzenią wspólną - podkreślił.

d16vrbv

- Moja oferta jest tutaj bardzo jednoznaczna: przyjmijmy mądrą, dobrą ustawę o bezpieczeństwie ojczyzny przez aklamację - mówił.

Zdaniem Tuska w przyszłym tygodniu powinno odbyć się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Były premier odniósł się również do działań międzynarodowych ws. Ukrainy.

- Już dzisiaj będę proponował, abyśmy na spotkaniu z liderami partii politycznych, tych centrowych i prawicowych europejskich, żebyśmy wrócili na serio do rozmowy o aspiracjach europejskich Ukrainy - zapowiedział. - Chciałbym, żeby na nowo ruszyła bardzo poważna rozmowa w Europie, ale także w NATO, o przynależności Ukrainy do świata zachodniego - ze wszystkimi tego konsekwencjami - wyjaśnił.

d16vrbv

Źródło: TVN24

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d16vrbv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d16vrbv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj